Matura z języka ukraińskiego w Przemyślu
19 uczennic i uczniów III Liceum Ogólnokształcącego w Przemyślu, wchodzącego w skład Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 im. Mariana Szaszkewicza, placówki z ukraińskim językiem nauczania, przystąpiło w poniedziałek do ustnego egzaminu maturalnego z tego języka.
18.04.2005 | aktual.: 11.05.2006 18:34
Jako jedni z pierwszych wyszli z sali egzaminacyjnej Igor Ficak i Radosław Jarosiewicz. Obaj zgodnie stwierdzili, że "nie taki diabeł straszny, jak go malują", a raczej, jak przedstawiały tegoroczna maturę media. Rano, kiedy się obudziłem, myślałem, że z nerwów zwymiotuję - powiedział Radosław. - Ale po wejściu na salę stres minął.
Tak przeprowadzony egzamin maturalny daje uczniom duże możliwości wykazania się wiedzą - dodał jego kolega Igor.
Egzaminowi przysłuchiwał się przez pewien czas dyrektor tego zespołu szkół Piotr Pipka. Moim zdaniem ta część matury zrobiona jest "pod ucznia" - powiedział. - Zdający mają przygotowane materiały dodatkowe do prezentacji, co zmniejsza stres. Np. jedna z uczennic wybrała Tarasa Szewczenkę, ale pod kątem jego twórczości malarskiej i na tym przykładzie było widać, że kto trafnie wybierze temat i dobrze go przygotuje, ma proste zadanie.
Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Przemyślu z ukraińskim językiem nauczania, w którym uczy się łącznie 230 uczniów i uczennic, jest jedną z pięciu tego typu placówek w Polsce.