"Matka pochodzi z Polski, nienawidzi gejów". Konsulat RP zarzuca Niemcom szkalowanie
Konsulat Generalny RP w Monachium poinformował, że podejmuje oficjalną interwencję w sprawie szkalujących Polskę materiałów dla niemieckich nauczycieli, opublikowanych na stronach jednej z agencji rządu Niemiec. Chodzi o podany w materiałach szkoleniowych dla nauczycieli przykład "matki, która pochodzi z Polski, jest wierzącą katoliczką i nienawidzi gejów".
"Konsulat Generalny RP w Monachium podejmuje oficjalną interwencję w sprawie materiałów dla niemieckich nauczycieli, opublikowanych na stronach Pełnomocnika UBSKM, zawierających SKANDALICZNY i NIEDOPUSZCZALNY passus szkalujący Polskę, polskie matki, rodzinę, religię katolicką, tradycję i kulturę" - napisano na Twitterze polskiej placówki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemcy mają problem. Fala incydentów z bankomatami
Na dołączonym do wpisu zrzucie z ekranu widać fragment tekstu z materiałów opublikowanych na stronie UBSKM, czyli niezależnego pełnomocnika w kwestiach dotyczących seksualnego wykorzystywania dzieci, który - jak poinformowano na stronie tegoż UBSKM - jest agencją rządu federalnego.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Matka niczego nie podejrzewa, a chłopiec nie podjął jeszcze próby zwierzenia się jej. Wie, że jego rodzice trzymają się razem (...), a matka podziwia ojca. Poza tym ojciec wyjaśnił mu, że matka, która pochodzi z Polski i jest wierzącą katoliczką, nienawidzi gejów i odrzuci go jako syna. Inni członkowie rodziny również podzieliliby tę postawę" - czytamy w materiale, w sprawie którego podejmuje interwencję polski konsulat.
Cytat pochodzi z cyfrowego kursu podstawowego dla chronienia uczniów przed wykorzystywaniem seksualnym, zatytułowanego "Was ist los mit Jaron?" (Co się dzieje z Jaronem?).
Czytaj także:
Źródło: PAP