Matka Gongadze: to ciało mojego syna

Łesia Gongadze, matka zamordowanego na Ukrainie dziennikarza Georgija Gongadze, rozpoznała w piątek ciało syna. Ukraińska prokuratura po raz pierwszy od czasu znalezienia ciała w listopadzie ubiegłego roku pokazała je matce.

Tak bardzo liczyłam przez te 7 miesięcy na to, że on żyje. Dlaczego ktoś zniszczył mego chłopca? - mówiła pani Gongadze. Słowo "zniszczył" można traktować dosłownie. Ciało, znalezione w lesie niedaleko miejscowości Taraszcza w obwodzie kijowskim, było bez głowy i skóry. Teraz - jak mówią świadkowie - praktycznie pozostały z niego same kości.

Ukraińska prokuratura do dziś nie podała racjonalnej przyczyny, dla której ciało pokazano matce dopiero teraz. Pani Łesia przyszła na oględziny ze starymi zdjęciami złamań kości syna. Wszystko się zgadza - powiedziała, gdy porównano stare zdjęcia ze zdjęciami zrobionymi w jej obecności. Asystowali jej przy tym amerykańscy eksperci z FBI i Ministerstwa Obrony USA, którzy mają przeprowadzić ostatnią, decydującą ekspertyzę ciała. Wyniki będą znane za dwa tygodnie.

Wcześniej, na zlecenie ukraińskiej prokuratury, w Moskwie przeprowadzono testy DNA, które wykazały, że na 99,9% jest to ciało Gongadze. Nieco później niemieccy eksperci przeprowadzili własną ekspertyzę na prośbę przyjaciół dziennikarza i doszli do przeciwnych wniosków.

Ołena Prytuła, która pracowała z Gongadze w internetowej gazecie Ukraińska Prawda, podejrzewa, że próbki ciała zostały przez kogoś w tajemniczy sposób zamienione i stąd taki wynik niemieckiej ekspertyzy. (jask)

Wybrane dla Ciebie
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"