Mateusz Morawiecki złożył dymisję rządu

Premier Mateusz Morawiecki złożył dymisję rządu na ręce marszałka seniora Marka Sawickiego. Premier wygłosił w Sejmie przemówienie, w którym podsumował cztery lata swoich rządów.

Mateusz Morawiecki podczas składania dymisji rządu
Mateusz Morawiecki podczas składania dymisji rządu
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

- Chciałem dzisiaj na ręce pana marszałka seniora złożyć z jednej strony sprawozdanie i złożyć dymisję, a z drugiej strony przedstawić naszym rodakom krótką panoramę ostatnich czterech lat - tego, co udało się zrobić - rozpoczął swoje przemówienie Mateusz Morawiecki.

Odchodzący premier na wstępie podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie za to, że ten zapowiedział, że powierzy mu ponownie misję tworzenia rządu.

- I właśnie w oparciu o te nasze zobowiązania będę chciał również nakłonić wysoką izbę do tego, aby poparła mnie w funkcji, która została mi powierzona - zaznaczył.

- Przed chwilą wszyscy ślubowaliśmy uroczyście wobec narodu strzec suwerenności i niech te słowa przyświecają nam szczególnie w najbliższym czasie, ponieważ zdajemy sobie na pewno doskonale sprawę z tego, jak wielkie wyzwania ten najbliższy czas będzie przynosił - powiedział Morawiecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premier w swoim przemówieniu wymieniał cztery kryzysy, które miały wpływ na jego rządy. Pierwszy z nich to kryzys pandemiczny. - Nie tylko obroniliśmy miliony miejsc pracy, ale również w naszym kraju nie dochodziło do selekcji pacjentów - mówił Morawiecki.

Kolejnym kryzysem, który wymienił Morawiecki, był kryzys migracyjny. - Postawiliśmy twarde weto i nie przyjęliśmy nielegalnych migrantów - powiedział.

Kolejnym kryzysem wspomnianym przez ustępującego premiera jest wojna w Ukrainie.

Ostatnim kryzysem, o którym mówił Morawiecki był kryzys energetyczny i inflacyjny. - Jest to absolutnie importowana inflacja - powiedział ustępujący premier, nawiązując do tego, że jego zdaniem przyczyny leżą w pandemii oraz wojnie w Ukrainie.

- Na pewno nie wszystko się udało. Za te wszystkie punkty wypada przeprosić. Za błędy nasze. Tylko ta władza, która nic nie robi, nie popełnia błędów - powiedział Mateusz Morawiecki. - Chociaż był taki rząd w naszej historii nie tak dawno temu, że niewiele robił, a i tak popełniał błędy - dodał.

- Chcę wszystkich zaprosić do tworzenia koalicji polskich spraw - dodał Mateusz Morawiecki.

Odchodzący premier przez kolejne minuty przedstawiał zagrożenia jakie mogą się wiązać ze strony Unii Europejskiej, jeśli zmienią się rządy.

- Panie premierze, przypominam, że umawialiśmy się na sprawozdanie, a na expose jeszcze przyjdzie czas - przerwał mu w pewnym momencie marszałek senior Marek Sawicki.

W odpowiedzi Morawiecki obiecał, że skończy w przeciągu kilku minut.

Dymisja rządu na pierwszym posiedzeniu Sejmu

Zgodnie z konstytucją, na pierwszym posiedzeniu Sejmu nowej kadencji premier dotychczasowego rządu podaje go do dymisji.

Ale zgodnie z zapowiedziami minister w KPRP Małgorzaty Paprockiej, jeszcze w poniedziałek, ok. godz. 19-20 prezydent Andrzej Duda powierzy ponownie misję tworzenia rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

W ciągu 14 dni od powołania premier przedstawia Sejmowi program działania rządu wraz z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (42)