Mateusz Morawiecki w Bukareszcie. Premier o istotnej współpracy w budowaniu wschodniej flanki NATO

W środę odbyły się polsko-rumuńskie konsultacje międzyrządowe pod przewodnictwem Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz premiera Rumunii Vasilicy Vioricy Dancili w Bukareszcie.

Kraje uzgodniły jak będzie wyglądała współpraca w zakresie polityki europejskiej, klimatycznej, handlowej oraz przemysłowej. Rumuński przedstawiciel, który obejmie tekę ds. transportu, ma być istotny w budowaniu wschodniej flanki NATO.

- To były bardzo ożywione i owocne dyskusje. We wszystkich sprawach mieliśmy podobne zdania, a czasami nawet jednolite. Jesteśmy otwarci na wspólne projekty w obszarze energetyki. Via Carpatia może ożywić handel i ruch turystyczny oraz współpracę między naszymi państwami. To bardzo interesujący projekt - mówił Mateusz Morawiecki.

- Uzgodniliśmy współpracę na polu europejskim, politykę budżetową na kolejne lata. Określiliśmy nasze stanowiska i je uzgodniliśmy. Omawialiśmy wspólne zakupy w obszarze polityki obronnej, ale i współpracę, która jest zacieśniana. Nasi ministrowie obrony mają dobry plan współpracy w zakresie zwiększenia bezpieczeństwa. Rozmawialiśmy też na temat współpracy handlowej i inwestycyjnej – kontynuował premier.

To kolejne już polsko-rumuńskie konsultacje międzyrządowe. Po pierwszych konsultacjach, które odbyły się pod koniec maja 2018 roku, premier Morawiecki podkreślał, że "Rumunia jest dla Polski jednym z naszych absolutnie kluczowych partnerów, zarówno na polu współpracy gospodarczej, handlowej, ale również w zakresie polityki obronnej, kulturalnej i szeroko rozumianej polityki europejskiej".

Z kolei szefowa rumuńskiego rządu podkreślała, że Polskę i Rumunię zbliża wiele kwestii z agendy europejskiej oraz w szerszej perspektywie - międzynarodowej. Dancila podkreśliła też, że jej kraj liczy na stałe wsparcie Polski w przyłączeniu Rumunii do strefy Schengen. Premier rządu w Bukareszcie zaznaczyła również, że chciałaby pogłębienia współpracy gospodarczej z Polską.

Jednak pod koniec 2018 roku na kilka tygodni przed turnusowym przejęciem przez Rumunię prezydencji Rady Unii Europejskiej Vasilica Viorica Dancila powiedziała, że "nie powinno się stawiać Rumunii w jednym szeregu z Polską i Węgrami, wobec których toczy się postępowanie na podstawie artykułu 7. ze względu na zagrożenie praworządności i kanonów wartości Unii Europejskiej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl