Mateusz Morawiecki po spotkaniu z szefami klubów i kół poselskich: konkurent polityczny, to nie jest wróg
Morawiecki zaprosił na spotkanie szefów wszystkich klubów i kół poselskich, by przedyskutować propozycje działań, które można podjąć, by ograniczyć w przyszłości możliwość powtórzenia się gdańskiej tragedii. - Nie we wszystkim się zgadzaliśmy, ale to normalne - ocenił po spotkaniu.
- Chciałem podziękować, szefom klubów i kół poselskich, że przyjęli zaproszenie i w sposób spokojny i merytoryczny przedyskutowaliśmy tematykę związaną z tą dramatyczną zbrodnią, która miała miejsce 13 stycznia - mówił na konferencji po spotkaniu w Sejmie.
- Poprosiłem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oraz ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, by przedstawili rozwiązania, aby zapobiegać takim sytuacjom w przyszłości - opowiadał o przebiegu spotkania Morawiecki. Dodał, że poprosił także, by minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński przedstawił kalendarium zdarzeń, które doprowadziły do tego tragicznego wydarzenia.
- To były bardzo ważne informacje, które były wstępem do naszej dyskusji - stwierdził premier. - Poprosiliśmy przedstawicieli klubów i kół, by zaproponowali ekspertów, zaprosimy także organizacje pozarządowe do współpracy. Mam nadzieję, że wypracujemy wspólnie z opozycją, propozycje takich regulacji, które doprowadzą do podniesienia poziomu bezpieczeństwa - mówił premier.
Premier chwalił dobrą atmosferę spotkania. Podkreślił że podczas dyskusji wszyscy jej uczestnicy przedstawiali własne pomysły, własne sugestie. - Nie we wszystkim się zgadzaliśmy, ale to normalne - dodał.
Zobacz także: Morawiecki po spotkaniu z opozycją: konkurent polityczny to przecież nie wróg
- Konkurent polityczny, to nie jest wróg. Trzeba umieć rozmawiać. Liderzy opinii powinni dbać o wszystkie wypowiadane słowa, ale i tonować debatę, tam gdzie jest to możliwe - dodał.
- Wyszliśmy naprzeciw postulatom PO, Kukiz '15 i PSL, aby m. in. na najbliższym posiedzeniu Sejmu wysłuchać informacji o tej sprawie i żeby doszło do debaty. To jest ważne, by taka informacja była przedstawiona - stwierdził premier.
Morawiecki dodał, że szef klubu PO domagał się, by rodzina Pawła Adamowicza miała pełny dostęp do akt śledztwa. - Nie powinno być przeszkód, by rodzina miała dostęp do akt. To powinno być transparentne, a oskarżyciel posiłkowy powinien być ze strony pokrzywdzonych - w tym temacie doszliśmy do konsensusu - powiedział.
Premier poinformował też, że wszystkie kluby i koła obecne na spotkaniu "wyszły naprzeciw prośbie, by dedykować odpowiednich ekspertów do wspólnego uregulowana tematu, w jaki sposób traktować takie osoby, które wychodzą z więzienia, ale mają problemy psychiczne".
- W państwach silnych i dojrzałych, klasa polityczna potrafi porozumieć się ponad sporami politycznymi. Na tym spotkaniu wykonaliśmy pierwszy krok i mam nadzieję, że w innych bardzo ważnych sprawach dla społeczeństwa będziemy mogli rozmawiać - ocenił premier Morawiecki.