Mateusz Morawiecki o podtopieniach. "Żołnierze pracują nad umocnieniem wałów"
"Jesteśmy w stałym kontakcie z wojewodami z regionów zagrożonych powodzią" - poinformował w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że stan alarmowy Wisły wciąż jest przekroczony w kilku miejscach, ale służby monitorują sytuację.
Podtopienia i powodzie w Polsce niestety wciąż utrudniają życie wielu mieszkańców. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zaalarmowało o ostrzeżeniach 3. stopnia, najwyższych z możliwych, dla województw: podkarpackiego i lubelskiego.
"Alarmowy stan Wisły jest obecnie przekroczony o ponad 35 cm w Sandomierzu i ponad 75 cm w Zawichoście (woj. świętokrzyskie)" - poinformował na Twitterze szef rządu.
Mateusz Morawiecki dodał, że "żołnierze pracują nad umocnieniem wałów i naprawą uszkodzeń w gminie Połaniec oraz w miejscowości Oblekoń (gmina Pacanów)". "Na bieżąco monitorowany jest stan zabezpieczeń" - podkreślił premier.
Fala kulminacyjna na Wiśle już we wtorek ma dojść do Warszawy. Eksperci prognozują, że stan alarmowy w samej stolicy nie powinien zostać przekroczony, ale np. ekipy budujące most Południowy i tak zostały zmuszone do ewakuacji sprzętu i części materiałów.
"Na bieżąco monitorujemy sytuację zagrożenia powodziowego. Straż Pożarna, Policja i Wojska Obrony Terytorialnej są wszędzie tam, gdzie są potrzebne" – dodał na Twitterze premier Morawiecki.