Mateusz Morawiecki nowym królem Facebooka? "Warto czasem pośmiać się z samego siebie"

Mateusz Morawiecki od ponad tygodnia prowadzi profil w najpopularniejszym portalu społecznościowym. Tyle czasu wystarczyło mu, żeby zaskarbić sobie sympatię internetowych fanów. Premier, świadomy tworzonych z jego udziałem memów, postanowił podzielić się jednym z nich.

Premier Mateusz Morawiecki.
Źródło zdjęć: © Forum

Kampania przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi nabiera rozpędu, a politycy ze swoim przekazem próbują trafiać do coraz to nowych grup. Najnowsze trendy zdaje się idealnie wyczuwać Mateusz Morawiecki. W ubiegłym tygodniu polityk założył konto na Facebooku, za pośrednictwem którego kontaktuje się z wyborcami.

- Wiem, że wiele osób na Facebooku czekało, aż do Państwa dołączę. Silne państwo mierzy się nie tylko siłą gospodarki albo siłą rodzin. Silne państwo to też siła argumentów, żywa dyskusja między Polakami, którzy dzięki Facebookowi aktywnie włączają się w umacnianie demokracji nad Wisłą, w budowanie rzetelnego przepływu informacji z regionu do regionu, od osoby do osoby - pisał Mateusz Morawiecki.

"Nie opodatkuję memów"

Teraz Mateusz Morawiecki zaskoczył ponownie. Na swoim profilu udostępnił internetowego mema, którego jest głównym bohaterem. Premier próbuje ocieplić swój wizerunek i dotrzeć do młodszych odbiorców.

Zobacz także: Morawiecki mówi o „aferze Neumanna”. Jest riposta polityka PO

- Okazuje się, że bywam bohaterem całkiem popularnych memów. Warto było założyć profil na Facebooku także dlatego, żeby czasem pośmiać się z samego siebie - czytamy na profilu premiera. Na koniec uspokaja, że nie ma zamiaru opodatkować memów.

Według ostatniego sondażu przeprowadzonego dla ośrodka Kantar, poparcie dla Morawieckiego minimalnie spadło, jednak wciąż jego pracę dobrze ocenia 45% respondentów.

Źródło: Wirtualna Polska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Przemówienie szefa Pentagonu. Wspomniał o Polsce, padły pochwały
Przemówienie szefa Pentagonu. Wspomniał o Polsce, padły pochwały
Pożar kamienicy. Z ogniem walczy kilkudziesięciu strażaków
Pożar kamienicy. Z ogniem walczy kilkudziesięciu strażaków
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Wiceszef MON o "wypadku przy pracy"
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Wiceszef MON o "wypadku przy pracy"
Co przyniesie ostatni dzień weekendu? Prognozują zmianę w pogodzie
Co przyniesie ostatni dzień weekendu? Prognozują zmianę w pogodzie
Przełom ws. wojny w Ukrainie? Media: Putin i Zełenski zmuszeni do ustępstw
Przełom ws. wojny w Ukrainie? Media: Putin i Zełenski zmuszeni do ustępstw
Działo się w nocy. Tragedia w Indiach
Działo się w nocy. Tragedia w Indiach
Rosja zrywa umowy z Europą. Chodzi o współpracę wojskową
Rosja zrywa umowy z Europą. Chodzi o współpracę wojskową
Chiny testują nowego robota. Steruje ruchem i wykrywa wykroczenia
Chiny testują nowego robota. Steruje ruchem i wykrywa wykroczenia
Wielki exodus z Ukrainy. Wyjeżdża coraz więcej osób
Wielki exodus z Ukrainy. Wyjeżdża coraz więcej osób
Watykan zwrócił cenne przedmioty. "Historyczny dzień"
Watykan zwrócił cenne przedmioty. "Historyczny dzień"
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. "Dzieje się coś nieprzyjemnego"
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. "Dzieje się coś nieprzyjemnego"
Tragedia w Indiach. Nie żyją co najmniej 23 osoby
Tragedia w Indiach. Nie żyją co najmniej 23 osoby