Materiały wybuchowe w mieszkaniu - ewakuacja wieżowca
Kilka zapalników oraz przewody elektryczne zabezpieczyła lubińska policja w jednym z mieszkań 11-piętrowego wieżowca, gdzie wcześniej dla bezpieczeństwa przeprowadzono ewakuację ok. 50 mieszkańców. Obecnie ludzie mogą już wracać do własnych mieszkań. Nikt nie ucierpiał podczas ewakuacji.
Jak poinformował Jan Pociecha z lubińskiej policji, w wyniku działań został zatrzymany mężczyzna - prawdopodobnie właściciel zarekwirowanych zapalników pochodzenia górniczego. - Znalezione przez nas zapalniki były połączone z przewodami. Dlatego też pojawiła się obawa, że znalezione materiały mogą być niebezpieczne i mogą grozić wybuchem - mówił Pociecha.
Dlatego też policja zdecydowała się na ewakuację mieszkańców z 55 mieszkań wieżowca. Ewakuowani mogli poczekać na zakończenie akcji policyjnej w podstawionym specjalnie autobusie.
Teraz policja w prowadzonym postępowaniu chce wyjaśnić, jak mężczyzna wszedł w posiadanie zapalników górniczych, choć sam nie pracuje w kopalni. - Wszystkie okoliczności zostaną wyjaśnione - mówił policjant. Dodał, że o materiałach wybuchowych przechowywanych w jednym z mieszkań policja dowiedziała się od anonimowej osoby.