Uderzyli z góry w cele w Libanie. Izrael zaatakował nocą
Izraelskie samoloty zaatakowały w nocy cele Hezbollahu w Libanie. Moment ataku pokazano w niedzielę rano na nagraniach. To reakcja Izraela na sobotni ostrzał rakietowy boiska piłkarskiego w Madżdal Szams, w którym zginęło 12 osób, głównie dzieci.
28.07.2024 | aktual.: 28.07.2024 12:24
"Myśliwce zaatakowały w nocy szereg celów terrorystycznych organizacji terrorystycznej Hezbollah w całym Libanie" - poinformowały przed 6 rano polskiego czasu Izraelskie Siły Powietrzne (IAF).
"Wśród celów, które zostały zaatakowane w głębi i na południu Libanu, znajdują się bastiony i infrastruktura terrorystyczna w obszarach Shabriha, Burj a-Shamali, Baka’a, Kfar Kila, Rab a-Taltin, al-Khyam i Tir Harfa" - podano w komunikacie na portalu X.
Również libańskie media informowały o kilku nalotach izraelskiego lotnictwa na cele na południu kraju. To reakcja Izraeala na sobotni ostrzał rakietowy na Izrael, w którym zginęło 12 osób, w tym dzieci.
Atak na boisko w Madżdal Szams
Jak poinformowała izraelska armia w ataku rakietowym Hezbollahu na zamieszkiwane w większości przez Druzów miasteczko Madżdal Szams na północy Wzgórz Golan zginęło 12 osób, a ponad 30 zostało rannych. Rakiety spadły w sobotę na boisko piłkarskie, wszystkie ofiary to dzieci i młodzi ludzie w wieku od 10 do 20 lat. Hezbollah odrzuca odpowiedzialność za atak.
Był to najbardziej krwawy atak na ludność cywilną Izraela od zamachów Hamasu z 7 października 2023 r. Od tego czasu kontrolujący południowy Liban i wspierany przez Iran Hezbollah regularnie ostrzeliwuje północ Izraela.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu i minister spraw zagranicznych Israel Kac zapowiedzieli reakcję na sobotni ostrzał.
Szef sztabu izraelskiej armii gen. Herci Halewi ogłosił, że atak spotka się z "bardzo, bardzo poważną odpowiedzią". "Mocno uderzymy w Hezbollah" - podkreślił.
Groźba pełnowymiarowego konfliktu
W ostatnich tygodniach sytuacja stawała się coraz bardziej napięta, wzbudzając obawy o wybuch pełnowymiarowego konfliktu. Przywódcy Hezbollahu deklarowali, że są gotowi zaprzestać ataków, jeżeli zostanie zawarty rozejm w Strefie Gazy. Władze Izraela głosiły, że chcą rozwiązania dyplomatycznego, ale są też gotowe do opcji militarnej, by przywrócić bezpieczeństwo północnej granicy.
Administracja USA jest poważnie zaniepokojona, że sobotni atak może doprowadzić do pełnowymiarowej wojny między Izraelem a Hezbollahem - napisał portal Axios.
Czytaj także:
Źródło: IAF, PAP