Masowa mobilizacja w Rosji? Putin przeciwny

Prezydent Rosji Władimir Putin sprzeciwia się masowej mobilizacji - podała agencja Bloomberg, powołując się na anonimowe źródła. Oznacza to fiasko planu, który zakładał przeprowadzenie "potajemnej mobilizacji" Rosjan. Zdaniem rozmówców agencji, taki krok mógłby być potwierdzeniem tego, że "specjalna wojenna operacja" przeciwko Ukrainie nie idzie zgodnie z planem Kremla.

.Masowa mobilizacja w Rosji? Putin przeciwny
Źródło zdjęć: © East News, PAP
oprac.  CMZ

Choć zdaniem rozmówców, do których dotarła agencja Bloomberg, ogłoszenie masowej mobilizacji będzie oznaczać "publiczne przyznanie", że specjalna operacja nie idzie zgodnie z planem, to analitycy przyznają jednocześnie, że do zajęcia obwodu ługańskiego mogą wystarczyć siły rosyjskie.

"Jednak, aby osiągnąć powolny postęp w kierunku donieckim, muszą już ściągać bardzo duże zasoby" - czytamy. Zdobycie obwodu ługańskiego będzie bowiem jedynie jednym z celów Putina, bo gra toczy się także o doniecki, gdzie Rosjanie mają problem.

Problemy Rosjan. Fiasko "tajnej mobilizacji"

"Tajna mobilizacja" miała już ruszyć w Rosji 1 kwietnia - donosiły media i ukraiński wywiad wojskowy. Z informacji wynikało, że Kreml chciał mobilizować nawet więźniów. Mobilizacja miała odbywać się w ramach programu BARS, zakładającego pilne formowanie rezerw armii rosyjskiej. O mobilizacji w Rosji informował także minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace.

Z kolei we wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że siły rosyjskie mają "znaczne problemy" z kompletowaniem jednostek prowadzących działania szturmowe. Z kolei, jak wynika z analizy Instytutu Badań nad Wojną (ISW), Rosja w dalszym ciągu wysyła ochotników i rezerwistów do wsparcia trwających działań.

"Z doniesień prokremlowskich mediów wynika, że na kilka dni przed wysłaniem na Ukrainę, rezerwiści jeszcze szkolili się z obsługi broni ręcznej" - przekazał ISW.

Zdaniem Estońskiego Międzynarodowego Centrum Obrony i Bezpieczeństwa, Rosja będzie potrzebowała od dwóch do trzech miesięcy na zdobycie dużych miast w obwodzie donieckim - takich jak Kramatorsk i Słowiańsk.

Wojna w Ukrainie. Walki w Siewierodoniecku i Toszkiwce

W środę rano ukraiński sztab przekazał, że żołnierze zmusili Rosjan do odwrotu na dwóch kierunkach działań zbrojnych w obwodzie donieckim - na południowym wschodzie kraju. "W okolicach miejscowości Nowopawliwka i Bachmut Ukraińcy odparli natarcie nieprzyjaciela i zmusili go do wycofania się na wcześniejsze pozycje" - podał sztab.

W Donbasie trwają walki w miastach Siewierodonieck i Toszkiwka - dodało ukraińskie dowództwo.

Były minister PiS: wciąż finansujemy inwazję Rosji na Ukrainę

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"