Kałuże krwi i domy w ruinach
"Atak skierowany był przede wszystkim przeciwko wrogom reżimu prezydenta Baszara al-Asada, działaczom opozycji i dezerterom z armii" - oświadczyła ONZ. Obserwatorzy nie potwierdzili jeszcze liczby zabitych, którą syryjska opozycja szacuje na ponad 200 ludzi, głównie cywilów. ONZ ma kontynuować dochodzenie w Tremseh.