Masakra w Rosji. Krwawy rajd kamazem. Żołnierz zabijał kolegów
Jak donosi portal Ukraińska Prawda, rosyjski żołnierz kontraktowy wjechał pojazdem marki KAMAZ w kolumnę dwudziestu rezerwistów. Do masakry doszło w rosyjskim obwodzie archangielskim. Dwie osoby zginęły, a jedenaście zostało rannych.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Według informacji opublikowanych przez serwis Ukraińska Prawda, w Rosji w obwodzie archangielskim na poligonie w pobliżu miasta Mirny, na północ od Moskwy, jeden z żołnierzy kontraktowych wjechał w grupę dwudziestu rezerwistów. Dwie osoby zginęły. 22-letni mężczyzna kierował wojskowym pojazdem marki Kamaz.
Jedna osoba zmarła na miejscu zdarzenia, a druga w szpitalu wojskowym. Poszkodowanych zostało jedenastu rosyjskich poborowych, których również przetransportowano do szpitala Ministerstwa Obrony Rosji.
Na tę chwilę nie ujawniono jeszcze przyczyn zachowania Rosjanina. Na miejscu pojawili się już śledczy, którzy badają sprawę.
Rosyjskie służby milczą
Portal 29.RU próbował skontaktować się z prokuraturą i dowódcami, by uzyskać więcej informacji na temat zdarzenia. Żadne służby nie skomentowały jednak sprawy.
Federalny Komitet Matek Żołnierzy przekazał, że nie udzieli żadnych informacji w sprawie i rozłączył się. Okręgowy Komitet Śledczy poprosił, by w celu uzyskania komentarza skontaktować się z wojskowym wydziałem śledczym, ale telefonu w jego biurze prasowym nikt nie odebrał. Prokuratura Wojskowa garnizonu Mirny nie odniosła się do pytań dziennikarzy.
