Trwa ładowanie...

Masakra w Pradze. Policja szukała sprawcy przed tragedią, ale w innym budynku

Czeska policja szukała sprawcy masakry na terenie Uniwersytetu Karola jeszcze przed wybuchem strzelaniny. Funkcjonariusze poszukiwali 24-latka w związku z zabójstwem jego ojca. Policjanci udali się do gmachu, w którym mężczyzna miał mieć zajęcia i ewakuowali znajdujących się tam pracowników oraz studentów. Jednak strzelec znajdował się w innym budynku. Zabił 15 osób.

Oficer policji przed budynkiem Uniwersytetu Karola w PradzeOficer policji przed budynkiem Uniwersytetu Karola w PradzeŹródło: Licencjodawca, fot: 2023 Getty Images
dy6ru2e
dy6ru2e

Czeski portal informacyjny iDNES podaje, że służby poszukiwały sprawcy masakry na Uniwersytecie Karola w Pradze jeszcze przez wybuchem strzelaniny. Taką informację przekazał szef czeskiej policji Martin Vondraszek. Władze otrzymały wiadomość na temat śmierci ojca 24-latka, którego ciało znaleziono w domu i założyły, że młody mężczyzna pojechał do Pragi, żeby popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze szukali podejrzanego w budynku, w którym zakładano, że będzie miał zajęcia - podaje czeski portal. Jednak do masowego morderstwa doszło w innej części uczelni. Zginęło 15 osób, a 25 zostało rannych i znajdują się pod opieką lekarzy.

- Policja otrzymała informację [w czwartek] o godzinie 12.45, że 24-letni mężczyzna miał wyjechać z miejscowości Hostoun do Pragi z zamiarem odebrania sobie życia. W wiosce, z której wyjechał, znaleziono martwego mężczyznę, który był ojcem napastnika - powiedział szef policji, dodając, że było to morderstwo z premedytacją.

- Dowiedzieliśmy się, że o 14.00 miał być na wykładzie. Dlatego natychmiast przybyliśmy do budynku (...) przy ulicy Celetna, gdzie przeprowadziliśmy ewakuację - dodał Vondraszek. Szef czeskiej policji podkreślił, że interwencja funkcjonariuszy była błyskawiczna: - Byliśmy tu w ciągu kilku minut. To było bardzo szybkie - powiedział. Funkcjonariusz dodał, że strzelec posiadał broń legalnie, a w jego domu znaleziono cały arsenał.

dy6ru2e

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Topnieje liczba chętnych". Plany ws. lekcji religii

Czeska policja rozpatruje ewentualność dotyczącą tego, że sprawca czwartkowej strzelaniny na uniwersytecie w Pradze mógł wcześniej zamordować mężczyznę i dziecko - podała Polska Agencja Prasowa, powołując się również na Martina Vondraszka. Chodzi o zabójstwo sprzed 6 dni, do którego doszło w lesie na przedmieściach Pragi. Według medialnych doniesień zastrzelono wówczas 32-letniego mężczyznę i jego 2-miesięczną córkę.

Źródło: iDNES, PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dy6ru2e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dy6ru2e
Więcej tematów