Marynarze uratowali 65‑letnią Szwedkę. Jej stan był poważny
65-letnia Szwedka płynąca promem do Karlskrony dostała wewnętrznego krwotoku. Została uratowana dzięki akcji załogi helikoptera z Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni.
Zdarzenie miało miejsce krótko po południu. Prom Stena Vision wypłynął z Gdyni do Karlskrony. Nagle 65-letnia Szwedka zasłabła na pokładzie. Badanie wykazało krwotok wewnętrzny. Kobietę mógł uratować tylko szybki transport do szpitala.
Zgłoszenie odebrała 43. Baza Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach. W kilka minut od otrzymania zgłoszenia czteroosobowa załoga "Anakondy" wyruszyła z pomocą.
W momencie startu jednostka zmierzająca do Szwecji znajdowała się około 50 kilometrów na północny-zachód od lotniska. Lot śmigłowca zajął 30 minut. Wówczas na pokładzie promu zjawił się ratownik, który przygotował kobietę do transportu na noszach. Po kolejnych 24 minutach lotu maszyna wylądowała na lotnisku w Gdyni, gdzie kobieta przytomna, w stanie dobrym, została przekazana obsadzie karetki pogotowia.
- To 15. w tym roku akcja ratownicza na morzu z udziałem załóg samolotów i śmigłowców Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Od początku lat 90. lotnicy morscy uczestniczyli w 557 akcjach ratowniczych, udzielając pomocy 293 osobom - powiedział kmdr ppor. Czesław Cichy, oficer prasowy jednostki.
Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest obecnie jedyną w kraju formacją lotniczą utrzymującą ciągłą gotowość do prowadzenia działań ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. Całodobowe dyżury w krajowym systemie ratownictwa morskiego i lotniczego pełnią załogi śmigłowców typu W-3RM "Anakonda" i Mi-14PŁ/R na lotniskach w Gdyni Babich Dołach i Darłowie. Patrolują one łącznie ponad 30 tys. km kw. powierzchni morza.