Martwy kaszalot na plaży. W żołądku wieloryba była 100-kilogramowa kula śmieci
Szokującego odkrycia dokonali mieszkańcy wyspy Harris na północy Szkocji. To oni jako pierwsi znaleźli na plaży największego z przedstawicieli zwierząt mięsożernych. W żołądku martwego kaszalota były m.in. rybackie sieci, linki oraz plastikowe torby.
Martwe zwierzę leżało na plaży Seilebost. Dan Parry, który zobaczył je jako jeden z pierwszych przyznaje, że widok zrobił na nim ogromne wrażenie.
- Chodzimy po tych plażach prawie codziennie i zawsze biorę torbę, aby zebrać śmieci, z których większość jest związana z rybołówstwem - mówi Szkot cytowany przez BBC.
Podkreśla, że nie można ocenić, czy 100-kilogramowa kula śmieci była bezpośrednią przyczyną zgonu kaszalota. Zaznacza jednak, że problem zanieczyszczenia mórz staje się coraz poważniejszy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zwierzę nie było w złym stanie
Aktywiści The Scottish Marine Animal Stranding Scheme przeprowadzili sekcję zwłok wieloryba. Chcieli sprawdzić, co doprowadziło do zgonu zwierzęcia.
Ich wstępne badania nie wykazały bezpośredniego związku śmierci ze znajdującą się w żołądku stertą śmieci. "Zwierzę nie było jednak w szczególnie złym stanie" - poinformowali. Wskazali jednak, że poruszanie się z taką ilością odpadów musiało być bardzo niekomfortowe i utrudniać pracę organizmu, w tym jelit.
Tomasz Grodzki brał łapówki? Minister z PiS komentuje
"Ta ilość plastiku w żołądku jest przerażająca" - napisali aktywiści. Ogromna kula śmieci w organizmie jednego wieloryba pokazuje bowiem skalę zanieczyszczenia wód.
Najnowsze badania pokazują, że liczba wielorybów i delfinów ginących u wybrzeży Szkocji w związku z działalnością człowieka stale rośnie.
Kaszalot spermacetowy to gatunek ssaka z rodziny kaszalotowatych. Występuje we wszystkich oceanach.
Źródło: bbc.com