Władysław Frasyniuk wulgarnie. Atakował ze sceny działaczy PiS
- Nie możemy być dłużej grzecznymi obywatelami - apelował do zgromadzonych na demonstracji "Solidarnie z sędziami" Władysław Frasyniuk. – Jeb*** pisiora i się nie bać – krzyczał.
02.12.2019 07:35
Demonstrację "Robimy to dla wszystkich - solidarnie z sędziami!" zorganizowało w niedzielne popołudnie przed resortem sprawiedliwości w Warszawie Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". Jednak podobne zgromadzenia odbyły się w wielu polskich miastach. Na tym we Wrocławiu pojawił się m.in. działacz opozycyjny czasów PRL Władysław Frasyniuk.
Przemawiając ze sceny podkreślał, że "boi się poprawności". – Poprawność jest potrzebna w parlamencie. Ale my mamy prawo do ostrego języka. Oni plują nam w twarz – ocenił.
Frasyniuk zaznaczył, że jego obecność na manifestacji jest spowodowana chęcią walki o wolność. - To jest jedyna wartość, za którą warto oddać życie - stwierdził.
Dodał, że wolny obywatel powinien zaczynać każdy dzień od "dekalogu: wolność, równość, demokracja". - I wszędzie się o to upominać. W domu, pracy, autobusie. Nie ma wolnego państwa bez demokracji. Nie ma naszej wolności bez państwa prawa. A my nie możemy być dłużej grzecznymi obywatelami. (...) Jeb** pisiora i się nie bać - krzyczał, a zebrani powtórzyli jego słowa.
Frasyniuk zaznaczył, że domaga się od rządzących "wykonania wyroku TSUE". - Serdecznie dziękujemy wszystkim sędziom za odwagę cywilną - powiedział i zaapelował o solidarność z nimi.
Zebrani mieli ze sobą m.in. transparenty z napisami "Ziobro do dymisji" i "Człowiek bez kręgosłupa moralnego nie może być ministrem sprawiedliwości".
Źródło: wprost.pl, gazeta.pl