Marta Lempart zakażona. "Skąd TVP Info wiedziało?"
Koronawirus dosięgnął również Martę Lempart. Jako pierwsze poinformowało o tym TVP Info. Sprawą zainteresowała się posłanka Wanda Nowicka. Chce, by Ministerstwo Zdrowia wyjaśniło, czy dane chorych na COVID-19 są bezpieczne.
"Skąd TVP Info wie o dacie testu Marty Lempart? Czy - skoro ma dostęp do takich informacji - dane chorych na koronawirusa są bezpieczne? Wysyłam do Ministerstwa Zdrowia interpelację w tej sprawie. A Marcie Lempart życzę dużo zdrowia!!" - napisała na Twitterze Wanda Nowicka.
Dziennikarze stacji nieoficjalnie ustalili, że przewodnicząca Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart 14 grudnia wykonała test na koronawirusa i uzyskała pozytywny wynik.
WP potwierdziło tę informację u źródła. - Tak, to prawda - poinformowała dziennikarza WP Lempart.
Zobacz też: Zgrzyt w Zjednoczonej Prawicy. Andrzej Zybertowicz: prezydent jest zaniepokojony
- Test zrobiłam w poniedziałek. We wtorek miałam wyniki. Obecnie jestem bardzo osłabiona. Nie mam siły rozmawiać. Mam ból głowy i kłopoty z oddychaniem. Jestem zaopiekowana. Korzystam z pulsoksymetru. Pozostaje do izolacji do 23 grudnia. Obecnie pracuję zdalnie - stwierdziła w rozmowie z reporterem WP Klaudiuszem Michalcem.
Marta Lempart zakażona koronawirusem. "Pytanie za 100 punktów"
We wpisie na Twitterze Lempart ostro skrytykowała TVP.
"I teraz pytanie za 100 punktów - jak bezpieczne są w Polsce dane o stanie zdrowia wszystkich osób poddających się państwowemu testowi na koronawirusa, skoro funkcjonariusze PiS udający dziennikarzy dowolnie je sobie biorą z państwowej bazy? I bez kozery publikują?" - napisała przewodnicząca Strajku Kobiet.
Lempart będzie przebywać w izolacji do 23 grudnia. Plany dotyczące działań Strajku Kobiet mają pozostać niezmienione.
Trwa ładowanie wpisu: twitter