Marszałek Marek Kuchciński odchodzi. Krystyna Pawłowicz podziękowała mu i zrugała opozycję

"Panu marszałkowi Sejmu RP Markowi Kuchcińskiemu za cztery lata pracy połączonej jak nigdy wcześniej z antydemokratycznymi buntami i puczami posłów antypolskiej opozycji, za znoszenie chamstwa sejmowego lewactwa, hejt i poniżanie pana przez sejmową i medialną chuliganerię - dziękuję" - napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz.

Do podziękowań zaczęli się dołączać niektórzy internauci. Pocieszali też marszałka, że na pewno wygra wybory parlamentarne na Podkarpaciu. Zachęcali również Krystynę Pawłowicz, aby ponownie kandydowała do Sejmu. "Dziękuję za życzliwe słowa, ale z aktywną polityką już koniec" - zapewniła posłanka PiS.

W czwartek na konferencji prasowej z udziałem Jarosława Kaczyńskiego marszałek Marek Kuchciński zapowiedział złożenie dymisji. Ma to zrobić formalnie w piątek. Tego samego dnia PiS wybierze jego następcę. Na giełdzie wymienia się kilka nazwisk.

Naturalnym kandydatem do zastąpienia obecnego marszałka mógłby się wydawać wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Jednak niektórzy politycy PiS twierdzą, że Jarosław Kaczyński postawi na kobietę. Może to być wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska albo Małgorzata Wassermann, była szefowa komisji ds. afery Amber Gold. Niektórzy stawiają też na Mariusza Błaszczaka, który podobno zawsze chciał zostać marszałkiem Sejmu.

- Mamy już kandydata na marszałka, dla niektórych będzie zaskoczeniem, ale to bardzo dobry kandydat - powiedział w piątek w radiowej "Jedynce" Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera Mateusza Morawieckiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl