"Przychodzimy co roku"
Komunistyczne władze aresztowały Pileckiego 8 maja 1947 roku. Był torturowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa i oskarżony o działalność wywiadowczą na rzecz rządu RP na emigracji. 15 marca 1948 roku został skazany na karę śmierci a wyrok wykonano 25 maja w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej. Miejsce pochówku Pileckiego nadal jest nieznane.
- Przychodzimy co roku, aby uczcić urodziny Rotmistrza. Jesteśmy dumni z tak wielkiego Polaka. Jego heroizm i odwaga dodają nam skrzydeł każdego dnia - mówili młodzi ludzie, którzy przyszli na marsz.