Marsz I Kompanii Kadrowej dotarł do Kielc
Wręczenie odznaki za trzykrotne przejście trasy marszu dla I korpusu holendersko-niemieckiego z Muenster (PAP/Piotr Polak)
Apelem poległych, salwą honorową oraz mszą św. w intencji ojczyzny zakończył się w niedzielę 36. Marsz Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej z Krakowa do Kielc. Jego uczestnicy, dwudziesty pierwszy raz po drugiej wojnie światowej, upamiętnili historyczny szlak oddziału strzelców polskich, którzy 6 sierpnia 1914 roku ruszyli pod dowództwem Józefa Piłsudskiego z krakowskich Oleandrów do walki o wyzwolenie Polski.
12.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szlakiem "kadrówki" przyszli do Kielc członkowie Związku Strzeleckiego, żołnierze, harcerze, młodzież ze szkół im. Józefa Piłsudskiego, goście z Ukrainy i Wileńszczyzny oraz niemiecko- holenderski korpus z NATO - łącznie ponad 300 piechurów. Wspólnie z przedstawicielami władz państwowych i samorządowych złożyli oni kwiaty na mogiłach strzelców, pod pomnikiem Czwórki Legionowej w Kielcach oraz przed popiersiem komendanta w jego kieleckiej kwaterze z 1914 roku - obecnie Sanktuarium Marszałka.
Premier Jerzy Buzek, w liście do organizatora marszu - Związku Strzeleckiego - wyraził wdzięczność za pogłębianie świadomości historycznej, która podtrzymuje i umacnia polską tożsamość narodową. Minister obrony narodowej Bronisław Komorowski napisał ze swej strony, że uczestnicy marszu w sercach i plecakach nieśli najlepsze, polskie tradycje niepodległościowe.
Patron tegorocznego marszu, ostatni prezydent Rzeczpospolitej na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, podziękował kontynuatorom strzeleckich tradycji za ich przywiązanie do niepodległościowych idei Józefa Piłsudskiego i wezwał do udziału w budowaniu pokojowej przyszłości Ojczyzny. Najbardziej wytrwałym piechurom wręczył honorowe dyplomy.(kar)