Mars najbliżej Ziemi od 15 lat. Już dziś można go zobaczyć.
„Wielka opozycja Marsa” – dziś ( 31 lipca 2018 ) Czerwona Planeta znajduje się najbliżej Ziemi od 15 lat.
Wielka opozycja Marsa – wtorek, 31 lipca 2018
Dzisiejszej nocy, po zaćmieniu Księżyca będziemy mogli podziwiać kolejne ważne astronomiczne wydarzenie, jakim jest wielka opozycja Marsa. Ziemia oraz Mars znajdują się obecnie niesamowicie blisko siebie, co daje nam możliwość ujrzenia Czerwonej Planety. Planety znalazły się w ustawieniu, w którym ziemia znajduje się pomiędzy Słońcem, a Marsem. Opozycja Marsa przypada mniej więcej, co 2 lata, jednak tym razem mamy do czynienia ze szczególnym zjawiskiem.
Wielka opozycja Marsa – dlaczego jest wyjątkowa?
Wielka opozycja Marsa ostatni raz miała miejsce 15 lat temu. Następna wystąpi dopiero w czerwcu 2035 roku. Dziś - 31 lipca na oglądanie planety najlepiej poświęcić wieczór. Nocne niebo zapewni najodpowiedniejsze warunki obserwacji. Pomiędzy 27, a 31 lipca obie planety dzieli dystans 57,7 mln km. Obserwowany z Ziemi Mars będzie widoczny na niebie jako bardzo jasny punkt, zdecydowanie jaśniejszy od większości gwiazd. Szukając na niebie Marsa należy mieć również na uwadze, że wszystkie gwiazdy „mrugają”. Planety tego nie robią, świecąc blaskiem stałym i niezmiennym.
Mars – gdzie i kiedy go dziś oglądać?
Mars będzie najlepiej widoczny w nocy i nad ranem (na terenie Polski). Znajdziecie go na południowym niebie. Trzeba mieć jednak na uwadze, że Mars przemyka na południowym widnokręgu stosunkowo nisko, przez co oglądanie z Polski będzie utrudnione. W najwyższym punkcie na niebie Czerwona Planeta znajdzie się około1-2 godz w nocy. Obserwatorzy, którzy postanowią obejrzeć Marsa z pomocą teleskopu, powinni mieć na uwadze, że od kilku tygodnie na planecie wystąpiły intensywne burze piaskowe. Przysypane piaskiem podłoże może uniemożliwić dostrzeżenie charakterystycznych elementów planety. Istnieje jednak duża szansa, że obserwatorom uda się zobaczyć typową czerwonawą barwę planety. Posiadacze teleskopów bez trudu powinni też dostrzec jasne polarne czapy składające się głównie z dwutlenku węgla oraz zamarzniętej wody.