Mariusz Błaszczak: starania Radosława Sikorskiego o zwrot tupolewa okazały się kolejną porażką
Starania Radosława Sikorskiego o zwrot wraku prezydenckiego tupolewa okazały się kolejną porażką - taką opinię wyraził w Trójce przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.
Zdaniem polityka PiS po katastrofie smoleńskiej można było inaczej prowadzić dochodzenie i skorzystać na przykład z pomocy NATO. Szansę tę jednak zmarnowano.
Błaszczak dodał, że choć szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow mówił, że Rosja jest przejęta katastrofą, to w rosyjskim śledztwie doszło do wielu nieprawidłowości. Zdaniem posła szef MSZ Radosław Sikorski tworzy grę pozorów, jeśli z sondaży wynika, że społeczeństwo domaga się aktywności rządu w sprawie Smoleńska, to rzuca o tym parę słów na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej. - Sikorski jest politykiem niepoważnym - dodał.
Polityk oświadczył, że gdyby jego partia przejęła władzę, to podjęłaby działania na szczeblu rządowym z Komisją Europejską i NATO, i z tej pozycji wystąpiła do Rosji o to, aby Polska była partnerem. Domagałaby się też od Rosjan zwrotu wraku samolotu, który zostałby zbadany w Polsce. Poseł wyraził przekonanie, że gdyby Polska wystąpiła na szczeblu rządowym, to instytucje międzynarodowe byłyby bardziej zainteresowane sprawą katastrofy smoleńskiej.