Mariusz Błaszczak o zachowaniu ochroniarzy centrów handlowych. "Nie mogą unikać wykonywania obowiązków"
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak chce wywrzeć presję na właścicielach centrów handlowych i pracowników ochrony. Minister oczekuje od pracowników ochrony "zachowania się we właściwy sposób".
25.10.2017 | aktual.: 26.10.2017 12:41
Po ataku nożownika w Stalowej Woli, w którym zginęła jedna osoba, pojawiły się wątpliwości, co do działań pracowników ochrony. W centrum handlowym było czterech ochroniarzy. Firma ochroniarska zapewniła Wirtualną Polskę, że pracownik monitoringu natychmiast poinformował pozostałych ochroniarzy, by udali się do miejsca ataku, jak również skontaktował się z policją i pogotowiem.
Jednak wątpliwości co do jakości pracy ochroniarzy mają świadkowie ataku. Anonimowo przyznają, że pracownicy ochrony gdzieś zniknęli, nie było też żadnych ostrzeżeń o nożowniku.
O zachowanie ochroniarzy został zapytany w środę Mariusz Błaszczak. - Zwrócę się do Komendanta Głównego Policji, żeby komendanci wojewódzcy policji zwrócili się do szefów i właścicieli centrów handlowych (...) żeby pracownicy ochrony zachowywali się w sposób właściwy, a nie, by unikali wykonywania swoich obowiązków - powiedział szef MSWiA.
Mariusz Błaszczak o zwiększeniu bezpieczeństwa centrów handlowych mówił już w sobotę w RMF FM, gdzie stwierdził, że zwróci się do komendantów policji o zwrócenie większej uwagi na te miejsca.
Szef MSWiA zwrócił uwagę, że właściciele centrów handlowych mają swoje obowiązki i powinni się z nich wywiązywać. Minister dodał, że można zapewnić bezpieczeństwo w tego typu obiektach dzięki wyegzekwowaniu istniejących zobowiązań na właścicielach centrów handlowych.