PolskaMarian Banaś bez immunitetu? Pierwsze deklaracje posłów

Marian Banaś bez immunitetu? Pierwsze deklaracje posłów

Prokuratura Krajowa chce pozbawić prezesa Najwyższej Izby Kontroli immunitetu. Do tego potrzebna zgody Sejmu a posłowie wydają się być w tej sprawie podzieleni. Przeciwko wnioskowi Zbigniewa Ziobry głosować ma Polska 2050 Szymona Hołowni.

Prezes NIK Marian Banaś może wkrótce stracić immunitet. Decyzję wyda Sejm
Prezes NIK Marian Banaś może wkrótce stracić immunitet. Decyzję wyda Sejm
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski
Piotr Białczyk

Prokuratura Krajowa poinformowała, że Prokurator Generalny wystąpił do marszałek Sejmu z wnioskiem o uchylenie immunitetu prezesowi NIK. Białostoccy śledczy zamierzają postawić Marianowi Banasiowi kilkanaście zarzutów - m.in. za podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.

Zaledwie kilkadziesiąt minut wcześniej przed ujawnieniem tej informacji, na lotnisku Kraków-Balice zatrzymano syna prezesa - Jakuba. Mężczyzna usłyszał w sobotę 7 zarzutów - tyle samo, co jego żona. Czy w świetle tych wydarzeń politycy wyrażą zgodę na pozbawienie immunitetu prezesa NIK?

- My nie będziemy za uchyleniem tego immunitetu, dlatego że dzisiejsze osądzenie go (prezesa NIK), postawienie przed prokuraturą, sądem, to byłby zwykły proces polityczny - mówiła w TVN24 posłanka koła Polska 2050 Joanna Mucha.

Zobacz też: Marian Banaś doniósł na Kaczyńskiego. Jest komentarz z obozu Ziobry

Banaś bez immunitetu? Odważna wypowiedź PSL

Sprawy - jak na razie - nie komentuje Lewica. - Nie mieliśmy w tej sprawie jeszcze posiedzenia koalicyjnego klubu - komentował Adrian Zandberg. Z kolei Marek Sawicki zapowiedział w Polsat News, że będzie namawiał PSL do przychylenia się do wniosku Zbigniewa Ziobry.

- Będę namawiał Koalicję Polską–PSL, żeby uchylić immunitet panu Banasiowi, bo NIK nie funkcjonuje przez prezesa. Mieliśmy poprzedniego prezesa pod zarzutami i nic się nie działo, NIK przekazywała protokoły i komunikaty - mówił polityk Ludowców.

Grzegorz Schetyna z Koalicji Obywatelskiej uznał ostatnie wydarzenia za "zlecenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, realizowane przez Zbigniewa Ziobrę". - Wierzę w niezależność NIK, jego niezawisłość i wierzę w system kontroli zbudowany, wierzę w eksperckość NIK (...). I wierzę w to, że pomysł PiS, żeby usunąć Banasia, służy temu, żeby zabrać niezależność NIK i w związku z tym trzeba z tym walczyć - mówił polityk PO.

PiS: zawiadomienie składała także PO

Po piątkowych wydarzeniach prezes NIK wydał oświadczenie. - Zatrzymanie mojego syna nie wpłynie na pracę Najwyższej Izby Kontroli - oświadczył Marian Banaś. Jednocześnie zapowiedział, że "prowadzi postępowania kontrolne, których wyniki są oczekiwane społecznie".

- Żadne działania podejmowane wobec mojej osoby tego nie zmienią - komentował wniosek Prokuratury Krajowej o odebranie mu immunitetu. - Jedną z najważniejszych kontroli przeprowadzonych przez Izbę jest kontrola dotyczącą funduszu sprawiedliwości. Dysponentem tego funduszu, jest minister sprawiedliwości - dodał.

Wypowiedź w Polsat News skomentował wicerzecznik PiS. - Cieszy mnie, że (...) NIK będzie funkcjonował mimo faktu, że syn pana Banasia jest doradcą prezesa NIK - odparł Radosław Fogiel. Polityk zwrócił uwagę, że wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi NIK wynika m.in. z zawiadomień CBA, ale też z zawiadomienia grupy posłów PO. - Widzimy sytuację, kiedy różne strony polityczne są w to zaangażowane, więc twierdzenie, że jest to jakaś wojna, że jest tutaj czyjś interes, jest zupełnie pozbawione sensu - ocenił.

Źródło: TVN24, Polsat News

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (129)