Marek Suski skomentował aferę ws. Mariana Banasia. "Nie mam pełnego zaufania do służb"
Szef gabinetu premiera odniósł się do sprawy szefa Najwyższej Izby Kontroli. "Nie mam pełnego zaufania do służb. Ani wtedy, ani dzisiaj. Dlatego, że tam jest jeszcze mnóstwo ludzi z poprzedniej ekipy" - stwierdził.
Sprawa Mariana Banasia dotyczy kamienicy na krakowskim Podgórzu, która należała do byłego ministra finansów. Jego sprzedażą zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne. Kontrola nie przeszkodziła politykowi objęcia stanowiska szefa NIK. W kamienicy funkcjonować miał hotel "na godziny", który miał mieć powiązania ze znanym krakowskim przestępcą.
Aferę dotyczącą szefa Najwyższej Izby Kontroli zaskakująco skomentował Marek Suski. "Odnośnie Mariana Banasia powiem tyle: Nie mam pełnego zaufania do służb. Ani wtedy, ani dzisiaj. Dlatego, że tam jest jeszcze mnóstwo ludzi z poprzedniej ekipy" - napisał w mediach społecznościowych szef gabinetu premiera. Wcześniej o swoich wątpliwościach wobec służb mówił w "Sednie sprawy" Radia Plus.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Suski od listopada 2015 r. do grudnia 2017 r. był zastępcą przewodniczącego sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Z kolei te od czterech lat są kontrolowane przez wiceprezesa Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Kamińskiego.
Sam Banaś odpowiada, że cała sprawa to oszczerstwa i zapowiada, że pójdzie do sądu. Mówi o manipulacji, która ma uderzyć w niego i rząd PiS. Do czasu wyjaśnienia afery sutenerskiej zawiesił swoją działalność. Zapowiedział także, że uda się na bezpłatny urlop.
Zobacz także: Afera z Marianem Banasiem. Jest reakcja wicepremiera Sasina
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl