Ostatnia nadzieja dla PiS? Jasna deklaracja Sawickiego
Marek Sawicki z PSL wyznaczony przez Andrzeja Dudę na marszałka seniora mówi o kulisach decyzji prezydenta. W rozmowie z TVN24 przyznał, że został wcześniej zaproszony na spotkanie z Andrzejem Dudą. Polityk PSL był pytany o to, czy wyobraża sobie koalicję PiS z PSL. Złożył jasną deklarację, że decyzja już została podjęta.
W poniedziałkowym orędziu prezydent Andrzej Duda ogłosił, że wskazał Marka Sawickiego z PSL na marszałka seniora, który poprowadzi pierwsze posiedzenie Sejmu 13 listopada.
- Pan Marek Sawicki ma najdłuższy staż poselski. Reprezentuje swoich wyborców w Sejmie nieprzerwanie od 30 lat. Jako poseł, ale także minister rolnictwa, dał się poznać jako człowiek dialogu i współpracy, dlatego jestem przekonany, że godnie będzie reprezentował w tym szczególnym dniu posłów ze wszystkich ugrupowań, a pierwsze obrady Sejmu będą przebiegać sprawnie i w uroczystej atmosferze - argumentował Duda.
Marek Sawicki we wtorek w rozmowie z TVN24 powiedział, że decyzję prezydenta przyjął ze zdziwieniem, a następnie z satysfakcją. Powiedział też o kulisach decyzji prezydenta.
- Zanim było ogłoszone, byłem zaproszony do pana prezydenta, osobiście przez pana prezydenta. I po rozmowie, po akceptacji, pan prezydent umieścił tę informację w orędziu - powiedział Marek Sawicki w rozmowie z TVN24.
Marek Sawicki był pytany o to, czy prezydent liczy na coś więcej, w domyśle na ewentualną współpracę PiS z PSL przy formowaniu rządu.
- Nie było nawet cienia ze strony prezydenta zachęty, czy mowy o współpracy - zastrzegł Sawicki. - Wydaje mi się, że jego decyzja wynika z jasnego stanowiska naszego klubu Trzeciej Drogi, kiedy jeszcze na długo przed wyborami podjęliśmy decyzję o tym, że idziemy wspólnie do wyborów, że tworzymy własną listę i tym naczelnym hasłem było "dość kłótni, do przodu". Dziś jest taki czas, że myślę byłoby dobrze, żebyśmy 10. kadencję rozpoczęli bez kłótni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rotacyjny Marszałek? Padło pytanie o ambicje lidera
Polityk PSL był pytany o to, czy wyobraża sobie koalicję PiS z PSL. - Czy nie jest znana uchwała PSL-u z soboty? Proszę nie pytać mnie o wyobrażenia, bo ja jestem starym ludowcem, który respektuje porządek prawny w Polskim Stronnictwie Ludowym - powiedział Sawicki. - Tu już nie ma żadnej dyskusji, zastanawiania się - dodał.
- To nie tylko ja to mówię, to całe Polskie Stronnictwo Ludowe jasno wypowiedziało się w tej sprawie w sobotę - zaznaczył Marek Sawicki. Dodał równocześnie, że jako osoba wierząca, politykom PiS nie odmawia "prawa do nadziei".
Czytaj także:
Źródło: TVN24