Marek Kuchciński i przeloty. Terlecki uważa, że cała afera to "czepiactwo"
- Marszałek nie złamał prawa - stwierdził Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu przekonuje, że burza wokół przelotów Marka Kuchcińskiego i jego rodziny to "typowy przykład czepiactwa". - Nie ma przepisów, które by to regulowały - dodał.
30.07.2019 | aktual.: 29.03.2022 11:36
- To jakby redakcja przysłała po pana służbowy, redakcyjny samochód, żeby pana gdzieś tam zawieźć, a żona, czy ktoś, pyta: czy nie możesz mnie podrzucić? I pan oczywiście mówi, że mogę, ale to służbowe auto, więc co, powinna jechać taksówką - powiedział Ryszard Terlecki w w rozmowie z Pawłem Lisickim w "Salonie politycznym Trójki”.
Zobacz także
Wicemarszałek Sejmu bronił Marka Kuchcińskiego. Marszałek zabierał na pokład rządowego odrzutowca swoją rodzinę. Sprawa stała się na tyle głośna, że musiał interweniować Jarosław Kaczyński. Ostatecznie Kuchciński w ramach rekompensaty wpłacił 15 tys. zł na organizacje charytatywne.
- To taki typowy przykład czepiactwa - uważa Terlecki. I zaznaczył, że "nie ma przepisów, które by to regulowały". - Marszałek nie złamał prawa - stwierdził.
Ale teraz przepisy powstaną. - Prezes PiS zdecydował wczoraj zwrócić się do odpowiednich instytucji, do Kancelarii Sejmu i Senatu, do prezydenta, także do rządu, żeby odpowiednimi przepisami to uregulować - wyjaśnił Terlecki.
Marek Kuchciński i niezręczne przeloty
Ryszard Terlecki zaznaczył, że Marek Kuchciński przelał pieniądze na organizacje charytatywne, bo wojsko nie ma procedur, zgodnie z którymi mogłoby przyjać pieniądze za bilet.
Polityk odniósł się też do przedwyborczych działań opozycji. Uważa, że Schetyna realizuje "przebiegły plan". - Odrzucił sojusz z SLD, ale przejmuje ich ważnych działaczy czy liderów. To zgrabne posunięcie, bo w ten sposób rośnie elektorat PO, a maleje konkurencji, czyli lewicy - uznał.
W jego ocenie Kukiz’15 i PSL prawdopodobnie pójdą do wyborów osobno.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl