Marcinkiewicz zaczął pracę jako komisarz Warszawy
Kontynuacja inwestycji w infrastrukturze i
architekturze, nowoczesne technologie, obsługa i bezpieczeństwo
mieszkańców, ciąg dalszy walki z korupcją, nacisk na naukę i
szkolnictwo wyższe oraz kulturę i sport i wykorzystanie funduszy
europejskich - to według Kazimierza Marcinkiewicza najważniejsze dziewięć punktów jego urzędowania w Warszawie.
20.07.2006 | aktual.: 20.07.2006 17:57
Były premier rozpoczął swą pracę w stołecznym ratuszu jako p.o. prezydenta miasta. Rzadko się zdarza, aby premier po ustąpieniu został prezydentem miasta. Chcę wszystkie swoje doświadczenia, jakie nabyłem rządząc Polską, skierować na kierowanie sprawami miasta Warszawy. Jestem zaszczycony, że mogę tę funkcję objąć - mówił.
Marcinkiewicz powiedział, że jego pierwszą decyzją na nowym urzędzie było podpisanie decyzji związanych z budową w stolicy Muzeum Historii Żydów. Nie ujawnił szczegółów.
Nawiązując do swojej poniedziałkowej wizyty w Muzeum Powstania Warszawskiego zadeklarował, że chce "wykorzystać potencjał niezłomnego pokolenia, które broniło i budowało Warszawę", ale zwrócił też uwagę, że to w Warszawie obecnie uczy się i studiuje najwięcej młodych Polaków.
Zapowiedział m.in. przyspieszenie prac związanych z dokończeniem pierwszej i budową drugiej linii metra.
Wśród inwestycji miastotwórczych wymienił rewitalizację Krakowskiego Przedmieścia, budowę Pałacu Saskiego, a także zagospodarowanie centrum Warszawy. Aby usprawnić obsługę mieszkańców, chce dla nich wprowadzić łatwiejsze sposoby wnoszenia opłat, otworzyć więcej WOM-ów (Wydziały Obsługi Mieszkańców).
W ciągu trzech miesięcy postaramy się radykalnie zwiększyć przestrzeń bezpłatnego, bezprzewodowego dostępu do internetu. Ściągnęliśmy z Włoch program, który nazywa się "cappucino". Stwarza on możliwość zakupu komputerów na kredyt. We Włoszek nazywa się on cappucino, ponieważ spłata kredytu wynosi 1 euro dziennie, a więc ktoś może nie pić cappucino po to, by spłacić swój komputer. Taki program przygotowujemy dla warszawiaków i studentów tutaj się kształcących - powiedział były premier.
W pierwszym dniu swojego urzędowania Marcinkiewicz odbył rozmowy z wiceprezydentami oraz dyrektorami wydziałów stołecznego Ratusza. Odwiedził zajezdnię tramwajową oraz WOM na Pradze-Południu.
Pytany o zmiany kadrowe w Ratuszu, powiedział, że będą one niewielkie. Ten zespół pracuje 3-4 lata, przygotował wiele spraw, nie chcę im realizacji tych spraw odbierać- powiedział. Dodał, że niektóre z tych spraw chce przyspieszyć.
Marcinkiewicz zapowiedział zarazem, że będzie się starał o stworzenie w mieście punktów bezpłatnego dostępu do bezprzewodowego Internetu.
W ciągu trzech miesięcy postaramy się radykalnie zwiększyć przestrzeń bezpłatnego, bezprzewodowego dostępu do internetu. Ściągnęliśmy z Włoch program, który nazywa się "cappucino". Stwarza on możliwość zakupu komputerów na kredyt. We Włoszech nazywa się on cappucino, ponieważ spłata kredytu wynosi 1 euro dziennie, a więc ktoś może nie pić cappucino po to, by spłacić swój komputer. Taki program przygotowujemy dla warszawiaków i studentów tutaj się kształcących- powiedział były premier.
Gwarantuję państwu, że nie będę przecinał wstęg, nie będę otwierał, bo nie na tym polega praca premiera czy prezydenta, tylko na wysiłku podejmowania decyzji - podkreślił Marcinkiewicz.
Kazimierz Marcinkiewicz podkreślał też zasługi Lecha Kaczyńskiego, którego okres urzędowania w Ratuszu pozwala teraz jemu samemu rozpocząć nowy etap w stolicy. Były premier dodał, że Lech Kaczyński, gdy był prezydentem stolicy, uporządkował miasto. W ocenie Kazimierza Marcinkiewicza, obecnemu prezydentowi Polski udało się wówczas, między innymi, w znacznym stopniu zwalczyć korupcję.
Łazienki, Nowy Świat, Chmielna - to ulubione miejsca Marcinkiewicza w stolicy.
Były premier Kazimierz Marcinkiewicz rozpoczął w czwartek urzędowanie w stołecznym Ratuszu. Krótko po godz. 8 przejął obowiązki od dotychczas pełniącego funkcję prezydenta Warszawy Mirosława Kochalskiego.