Marcinkiewicz: budżet może być większy
Negocjacje w znaczący sposób przybliżyły nas do kompromisu w sprawie budżetu UE na lata 2007-2013 - powiedział w Brukseli premier Kazimierz Marcinkiewicz. _Ten budżet ma szanse na to, że będzie większy i bardziej solidarny_ - podkreślił premier. Nie zdradził jednak, o jak dużym budżecie mówi.
16.12.2005 | aktual.: 16.12.2005 19:14
Wcześniej kanclerz Niemiec Angela Merkel zaproponowała zwiększenie budżetu UE na lata 2007-2013 o 13,3 miliarda euro w stosunku do propozycji brytyjskiej, tzn. do 862,5 mld euro (do 1,045% dochodu narodowego brutto). Szef polskiego rządu wystąpił tymczasem o budżet w wysokości 1,05% DNB - o około 16 mld większy niż propozycja brytyjska.
Marcinkiewicz zaznaczył, że w trakcie podziału tych dodatkowych środków zgromadzonych dzięki zwiększeniu unijnego budżetu "musi obowiązywać zasada solidarności".
Najlepszą metodą byłoby zastosowanie takiego podziału środków, jaki obowiązywał przy cięciach dokonywanych przez prezydencję brytyjską - powiedział premier. Jeśli Polska miała obniżona środki o ok. 21% to o taki procent powinny wzrosnąć w nowej propozycji - wyjaśniał Marcinkiewicz.
Nieoficjalnie wiadomo, że brytyjski premier Tony Blair nie chce zgodzić się na zwiększenie budżetu powyżej 1,04% DNB.
Wielka Brytania, która prowadzi w Brukseli od czwartku negocjacje w sprawie budżetu UE na lata 2007-2013 dopiero około godz. 19 zaprezentuje przywódcom państw UE nową propozycję budżetową.
Na godz. 20 zapowiedziano zwołanie sesji plenarnej unijnych przywódców.
Patrycja Rojek, Elwira Wielańczyk