WAŻNE
TERAZ

Zełenski zgodził się na wybory, ale ma warunek

Marcin Makowski: Unia przeanalizowała dane - powrót antysemityzmu to fakt. Polska w ogonie niechlubnego rankingu

Ponad półtora tysiąca przestępstw rocznie w Niemczech, podobnie w Wielkiej Brytanii. Unijny raport bije na alarm przed rosnącą skalą antysemityzmu - zarówno w sieci, jak i na ulicach. W Polsce liczba ataków spada, ale nie można spocząć na laurach. ”Konieczna jest również dobra wola rządu” - apelują liderzy organizacji żydowskich.

Zdewastowany cmentarz żydowski w Pensylwanii
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Antysemityzm w Europie to problem, który nie zniknął wraz z porażką III Rzeszy oraz ujawnieniem horroru Holokaustu. Jak wynika z opublikowanego w listopadzie raportu Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej, skala tego typu przestępstw stale rośnie. Coraz częściej antysemityzm wyrażany jest otwarcie, zarówno podczas manifestacji przechodzących przez europejskie miasta, w internecie oraz w postaci otwartych ataków na społeczność żydowską - głównie na terenie Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji.

”Polska coraz bezpieczniejsza dla Żydów”

W raporcie liczącym niespełna 90 stron, opublikowanym w związku z 80. rocznicą Nocy Kryształowej, podczas której w listopadzie 1938 doszło w Niemczech do masowych pogromów żydowskich, uwzględniono wszystkie zanotowane przypadki antysemityzmu w krajach Wspólnoty na przestrzeni dekady 2007-2017. Każde z przeanalizowanych 28. państw ma oczywiście swoją specyfikę, natomiast to, co uderza z perspektywy polskiego odbiorcy to dysproporcja w skali antysemityzmu w Polsce (73 zarejestrowane przypadki w 2017 r.), na tle państw takich jak Niemcy (1504), Wielka Brytania (1382), Francja (311) czy Holandia (284).

Tragiczne zdarzenia w Nigerii. Nastolatkowie porwani ze szkół katolickich

- Na pewno równolegle istnieje wiele powodów i źródeł wzrostu postaw antysemickich w Europie. Są to ruchy neonazistowskie i neofaszystowskie, skrajna prawica, ale też radykalne grupy islamistyczne i niechęć do Żydów, obecna w części społeczności muzułmańskiej na kontynencie. Równocześnie antysemityzm możemy zaobserwować w niektórych grupach skrajnie lewicowych, całkowicie negujących nie tylko politykę Izraela, ale również krytykujących żydowskość jako taką - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Jonathan Ornstein, szef Centrum Społeczności Żydowskiej w Krakowie. Gdy pytamy o sytuację w kraju, odpowiada, że ”statystyki podobnych przestępstw w Polsce można uznać za pozytywnie niskie na tle innych państw, ale każdy, nawet jeden taki wypadek jest alarmujący”. - Nie jestem do końca przekonany, że niska liczba wypadków w Polsce to efekt metodologii, którą przyjęto do ich uwzględniania, czy faktycznego spadku takich nastrojów w kraju. Niemniej jednak uważam, że Polska staje się coraz bezpieczniejszym miejscem dla Żydów. Szczególnie po odrzuceniu nowelizacji ustawy o IPN, która generowała wiele niepotrzebnego napięcia - twierdzi Ornstein.

Od obelg po morderstwa z nienawiści

Autorzy raportu zwracają uwagę, że problemem dla społeczności żydowskiej w Europie jest nie tylko skala przestępstw, ale również wzrost agresywności obserwowany w społeczeństwach, w których obserwuje się aktywność grup radykalnie prawicowych oraz muzułmańskich, gdzie wyrażanie nienawiści wobec Żydów oraz nawoływanie do przemocy stało się zjawiskiem powszechnym i zaakceptowanym. W tym kontekście można wymienić choćby głośny przypadek z marca 2018 roku, kiedy 20-latek pochodzenia arabskiego zamordował we własnym mieszkaniu w Paryżu ocalałą z Holokaustu 85-letnią kobietę. Do podobnego wydarzenia, w tej samej dzielnicy miasta doszło również w kwietniu 2017 r., gdy - ponownie - młody mężczyzna z okrzykiem ”Allahu Akbar” pobił, a następnie wyrzucił z okna ortodoksyjną żydówkę Sarę Halimi. Unijni analitycy odnotowują również coraz powszechniejszy strach osób pochodzenia żydowskiego przed manifestowaniem swojego pochodzenia oraz oznak religijności w miejscach publicznych.

W sekcji bezpośrednio poświęconej Polsce możemy przeczytać, że od 2015 r. (167 przypadków), znacząco spadła liczba przestępstw na tle rasowym i religijnym wobec Żydów. Ważnym elementem, podkreślonym przez autorów raportu jest wprowadzenie nowego systemu rejestracji przestępstw z nienawiści w 2015 r., którego celem jest zapewnienie Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji pełnego obrazu w sprawach przestępczości w kraju. Nowy system odwołuje się do wszystkich dochodzeń w sprawie przestępstw z nienawiści, prowadzonych przez policję i przekazywanych do MSWiA. W 2017 r. w bazie danych zarejestrowano 73 przypadki antysemickie. Wśród nich 63 dotyczyło różnych form mowy nienawiści, graffiti i napisów, w tym 23 popełnione za pośrednictwem Internetu; 12 przypadków obejmowało obelgi i bezprawne groźby przeciwko osoba pochodzenia żydowskiego; trzy sprawy dotyczyły fizycznych ataków i dwóch uszkodzenia mienia.

”Gliński powinien przeprosić”

- Mam nadzieję, że rząd będzie nadal pracować ze społecznościami żydowskimi w Polsce w celu walki z przejawami antysemityzmu. Nie pomagają w tym jednak komentarze, takie jak wicepremiera Piotra Glińskiego, który porównał sytuację Prawa i Sprawiedliwości do losu Żydów w III Rzeszy. Mam nadzieję, że wycofa się z tej wypowiedzi i za nią przeprosi - wraca jednak uwagę na występujące nadal problemy Jonathan Ornstein. - Zaskakuje przemilczenie raportu przez część mediów. Wyniki nie pasują do tezy o ’brunatnej fali’ w Polsce. Gdybyśmy obserwowali wzrost incydentów, zapewne raport byłby cytowany na pierwszych stronach gazet. Antysemityzm jest problemem marginalnym w naszym kraju, Polska to jedno z najbezpieczniejszych państw w Europie, również dla Żydów” - dodaje z kolei w rozmowie z WP Andrzej Pawluszek, doradca premiera Mateusza Morawieckiego.

Oczywiście unijny raport ma też swoje słabości. Są nimi przede wszystkim szerokie i nieostre kryteria klasyfikowania zjawiska jako antysemityzm oraz antyizrealizm. Dodatkowo nie wszystkie ofiary ataków antysemickich zgłaszają się na policję, a równolegle z oficjalnymi danymi państwowymi, istnieją statystyki organizacji pozarządowych, które jak np. w Austrii różnią się znacznie na niekorzyść skuteczności aparatu państwowego. Równocześnie dane z nieoficjalnych źródeł w tych krajach są również nieprecyzyjne, ponieważ opierają się na subiektywnej ocenie zjawisk antysemickich jako takich. Nie zmienia to jednak faktu, że skala zjawiska robi się naprawdę alarmująca - szczególnie na Zachodzie naszego kontynentu.

Marcin Makowski dla WP Opinie

Wybrane dla Ciebie
Zełenskiemu kończy się czas. Trump dał mu kilka dni
Zełenskiemu kończy się czas. Trump dał mu kilka dni
Polska odda Ukrainie samoloty. Oto, co dostanie w zamian
Polska odda Ukrainie samoloty. Oto, co dostanie w zamian
Zełenski podał warunki wyborów w Ukrainie
Zełenski podał warunki wyborów w Ukrainie
Nowa strategia bezpieczeństwa USA. "Mamy ograniczone zasoby"
Nowa strategia bezpieczeństwa USA. "Mamy ograniczone zasoby"
"Czas na Was". Hołownia zdecydował ws. startu na szefa Polski 2050
"Czas na Was". Hołownia zdecydował ws. startu na szefa Polski 2050
Polacy ocenili Tuska. Nie ma powodów do zadowolenia
Polacy ocenili Tuska. Nie ma powodów do zadowolenia
Zabójstwo pod Pruszkowem. Kobieta nie żyje, zatrzymano byłego męża
Zabójstwo pod Pruszkowem. Kobieta nie żyje, zatrzymano byłego męża
Silny wstrząs w kopalni Janina. Mieszkańcy przerażeni
Silny wstrząs w kopalni Janina. Mieszkańcy przerażeni
Wypowiedzią o Braunie Jacek Sasin podarował KO przedwczesny gwiazdkowy prezent [OPINIA]
Wypowiedzią o Braunie Jacek Sasin podarował KO przedwczesny gwiazdkowy prezent [OPINIA]
Brytyjski żołnierz zginął w Ukrainie. "Zdruzgotani śmiercią"
Brytyjski żołnierz zginął w Ukrainie. "Zdruzgotani śmiercią"
Szokujące doniesienia. Rosja planowała zamachy na samoloty w Europie
Szokujące doniesienia. Rosja planowała zamachy na samoloty w Europie
Co na to Trump? "Ukraina i Europa przedstawią USA elementy planu"
Co na to Trump? "Ukraina i Europa przedstawią USA elementy planu"