Marcin Kierwiński o Macieju Nawackim: to symbol PiS-u
Sędzia Maciej Nawacki podarł uchwałę sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie. Co na to Marcin Kierwiński (PO)? - Chyba wszyscy Polacy nie wierzyli w to, co widzą. Pokaz buty i arogancji. I jasny symbol że jeśli może podrzeć uchwałę swoich kolegów, to na sali sądowej może zachowywać się tak samo. Jeśli przyjdzie mu sądzić w sprawie: ktoś związany z PiS-em kontra zwykły obywatel, też będzie darł dowody, wyrzucał do śmieci wnioski. To symbol PiS-u - komentował w programie "Tłit".
Przez wiele miesięcy mówiliście o … Rozwiń
Transkrypcja:
Przez wiele miesięcy mówiliście o tym, że Marian Banaś jest symbolem rządów Prawa i Sprawiedliwości.
A czy na takie symbole nie wyrastają dzisiaj takie postacie jak pan Nawacki, czy pani Kempa? Którzy zasłynęli kontrowersyjnymi zachowaniami w ostatnich dniach.
Ale o pana Nawackiego chciałbym zapytać prezesa sądu w Olsztynie. Jak pan zobaczył, jak sędzia Nowacki rwie te kartki z uchwały sędziów, którzy mu przecież podlegają, to co pan pomyślał?
Pan się śmiał? Pan nie wierzył w to, co widzi czy... Na pewno, chyba... Chyba wszyscy Polacy nie wierzyli w to, co widzą. To taki pokaz buty i arogancji.
Przede wszystkim to jest taki jasny symbol, że jeżeli pan Nawacki może podrzeć tak uchwałę swoich kolegów, sędziów, ludzi, za których jest odpowiedzialny, to on na sali sądowej może dokładnie tak samo się zachowywać.
Jeżeli przyjdzie mu sądzić w sprawie ktoś związany z PiS-em kontra zwykły obywatel, to on też będzie darł dowody, też będzie wyrzucał do śmieci wnioski. Znaczy to jest symbol PiS-u.
Niektórzy komentatorzy, którzy nazwijmy to - wam sprzyjają, już sugerują takie rozwiązanie kampanijne: umieśćcie sędziego Nawackiego na billboardach w całej Polsce.
A przynajmniej przedstawcie opinii publicznej, bo nie wszyscy mogą znać pana prezesa, że to jest właśnie symbol tych zmian.
Symbol personalny zmian w wymiarze sprawiedliwości. Co wy chcecie z tym zrobić? Nie, ja myślę, że wszyscy Polacy, że w... Oczywiście, że będziemy pokazywali ten symbol Polakom.
Ale ja myślę, że to nie jest najlepsza droga, aby pokazywać pana Nawackiego, jeszcze robić mu reklamę na billboardach.
Ja bym przede wszystkim bardzo teraz z tego miejsca chciał zapytać polityków PiS-u. Oni tak dużo mówią o odpowiedzialności dyscyplinarnej.
To ja się pytam, gdzie jest pan sędzia Radzik, słynny z walki z panem sędzią Juszczyszynem.
Gdzie jest jako rzecznik dyscypliny? Czy już skierował stosowne dokumenty przeciwko panu Nawackiemu?
Gdzie jest dziś odpowiedzialność polityków PiS-u za pana Nawackiego?