Manifestacja antywojenna w Madrycie
Ok. 5 tys. osób manifestowało w niedzielę w Madrycie przeciwko amerykańskiej kampanii wojskowej w Afganistanie. Demonstranci domagali się zakończenia amerykańskich nalotów na Afganistan i zamknięcia NATO-wskich baz w Hiszpanii.
Jeden z organizatorów manifestacji Gaspar Llamazares ze Zjednoczonej Lewicy tłumaczył, że wojna nie oznacza końca terroryzmu, ale wręcz go nasila.
Wojna nie ma nic wspólnego z uzasadnioną obroną, ani z prawem międzynarodowym, ani z ONZ . Stanom Zjednoczonym chodzi tylko o zemstę oraz o obronę swoich interesów gospodarczych i geostrategicznych w Azji Środkowej i na Bliskim Wschodzie - mówił koordynator generalny Zjednoczonej Lewicy, organizacji zdominowanej przez komunistów.
Organizacja ta wchodzi w skład koalicji "Powstrzymajmy wojnę", która zorganizowała manifestację. (mag)