Mandat z drastyczną ulotką na dodatek
Drogówka rozdaje kierowcom drastyczne ulotki
przestrzegające przed łamaniem przepisów drogowych. Dzięki temu
warszawscy kierowcy mają jeździć bezpieczniej - przewiduje "Życie
Warszawy".
04.06.2005 | aktual.: 04.06.2005 07:55
W piątek wszyscy policjanci z drogówki dostali zestawy z czterema typami ulotek. Oprócz mandatów mają je wręczać kierowcom i pieszym, którzy nie przestrzegają przepisów. Reporterzy gazety uczestniczyli w patrolu drogówki. Już po paru minutach funkcjonariusze stojący na rondzie Starzyńskiego zatrzymali kierowcę, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Właściciel fiata był bardzo zdziwiony interwencją policjanta.
Przecież niezapięte pasy to żadne przestępstwo. Co innego przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle - tłumaczył policjantom zatrzymany kierowca. Ci jednak uważali inaczej i od razu wypisali mandat na 100 zł. Wraz z kwitkiem nierozsądny mieszkaniec Bielan dostał ulotkę.
Proszę popatrzeć, przeczytać i chwilę pomyśleć. Ten kierowca na zdjęciu też nie miał zapiętych pasów. Tak jak pan dzisiaj. Prawdopodobnie, gdyby uważał ten przepis za ważny, przeżyłby wypadek - tłumaczy sierż. sztab. Robert Bojarski.
Pomysłodawcą akcji jest wydział ruchu drogowego. Za druk 50 tys. kartoników zapłaciło Stowarzyszenie Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych Alter Ego. Policjanci będą je rozdawali na drogach aż do wyczerpania zapasów - pisze "Życie Warszawy". (PAP)
Więcej: rel="nofollow">Życie Warszawy - Mandat z drastyczną ulotką na dodatekŻycie Warszawy - Mandat z drastyczną ulotką na dodatek