Mamy nowe prognozy. Szykuje się zwrot w pogodzie, a potem kolejny

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.

Dynamizm w pogodzie będzie widać już w poniedziałek. - Po południu w południowej części kraju mogą pojawić się burze, w górach może spaść od 15 do 25 mm deszczu, a w partiach wysokogórskich spadnie śnieg. Przelotne opady deszczu wystąpią też w centralnej i wschodniej części kraju - przekazuje WP rzecznik prasowy IMGW Grzegorz Walijewski.

Na południu w najcieplejszym momencie dnia zobaczymy dziś na termometrach 15-16 stopni Celsjusza. W północno-wschodniej części kraju będzie 6-7 stopni, a w pozostałych regionach około 9-12 stopni Celsjusza.

We wtorek opady zaczną ustępować na zachód. Pojawi się więcej słońca. Na termometrach na przeważającym obszarze kraju będzie od 10 do 16 stopni Celsjusza.

Z kolei w środę z północy wpłynie chłodniejsze powietrze, co sprawi, że temperatura w nadmorskich regionach spadnie do około 7-8 stopni. W pozostałej części kraju będzie wciąż ciepło - około 14-15 stopni Celsjusza.

Rzecznik IMGW podkreśla, że jak dotąd marzec jest w Polsce aż o 2 stopnie Celsjusza cieplejszy od normy wieloletniej.

Z prognoz długoterminowych wynika, że również w kwietniu temperatury przekroczą normę.

- Tydzień przed świętami ma być bardzo wiosenny, mają przyjść bardzo ciepłe masy powietrza. Średnia dobowa temperatura będzie oscylowała w granicach 14-15 stopni - przekazuje Walijewski.

Rzecznik IMGW przypomina, że średnia dobowa wynosząca 15 stopni to "dolne kryterium dla letniego dnia".

Zaznacza też, że wraz z ociepleniem pojawi się wilgotne powietrze, które może oznaczać opady w pierwszych dniach świąt. Ochłodzenie może przyjść w poniedziałek wielkanocny.

Źródło: IMGW/WP Wiadomości