"Mam przeczucie, że będą wcześniejsze wybory "
Donald Tusk być może będzie chciał zmniejszyć szansę na miejsce w parlamencie nowych ugrupowań tworzonych przez Palikota i secesjonistów z PiS. Dlatego mam przeczucie, że wybory parlamentarne odbędą się wcześniej, nie na jesieni tylko na wiosnę - powiedział w radiu TOK FM poseł SLD Bartosz Arłukowicz.
Jak mówił w TOK FM Arłukowicz, w tej chwili nikt oprócz premiera nie może być pewnym, że wybory odbędą się wcześniej. Ale jak stwierdził: "ma przeczucie że będą".
- Premier dostrzega zmiany na polskiej scenie politycznej. System się rozszczelnia, pojawiają się nowe trendy. Wydaje się, że Polacy są chyba zmęczeni tym, co do tej pory było. Nie wiem czy teraz, czy za miesiąc czy za rok - ale z całą pewnością proces się rozpoczął - mówił Arłukowicz TOK FM. Dodał, że oczywiście najlepszym przykładem na te zmiany jest powstanie nowych ugrupowań - stowarzyszeń założonych przez Janusza Palikota oraz Joannę Kluzik-Rostkowską.
- Być może premier będzie dążył przyśpieszenia wyborów, żeby te nowe ruchy nie miały czasu na zorganizowanie się - powiedział poseł SLD.
Niedawnoza wcześniejszymi wyborami opowiedzieli się też Grzegorz Napieralski i Janusz Palikot, a ostatnio także Joanna Kluzik-Rostkowska.