Małpia ospa. Pierwszy pacjent wyszedł ze szpitala
- Pierwszy potwierdzony przypadek małpiej ospy wykryto u mieszkańca Mazowsza, który wcześniej przebywał na Gran Canarii. Mężczyzna zakończył już 21 dni izolacji i wyszedł do domu pod nadzór sanitarno-epidemiologiczny – poinformowała konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych dr Grażyna Cholewińska.
W poniedziałek przed Wojewódzkim Szpitalem Zakaźnym w Warszawie odbyła się konferencja na temat pierwszego potwierdzonego przypadku małpiej ospy. W piątek minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że w Polsce było ok. 10 podejrzeń małpiej ospy, a "próbki są badane". - 10 czerwca to dzień, gdy mamy pierwszy przypadek - poinformował szef MZ podczas konferencji prasowej zorganizowanej na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.
Małpia ospa. 21 dni izolacji
Mężczyzna hospitalizowany był w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie. Wiadomo, że pacjent był wcześniej na Gran Canarii. - Mężczyzna był o umiarkowanym przebiegu klinicznym ze zmianami również o nasileniu umiarkowanym. Przebywał w szpitalu. Zakończył już 21 dni izolacji i wyszedł do domu pod nadzór sanitarno-epidemiologiczny – tłumaczyła konsultant wojewódzka w dziedzinie chorób zakaźnych dr Grażyna Cholewińska. Dodała przy tym, że pacjent był leczony objawowo.
Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie Agnieszka Kujawska-Misiąg podkreśliła, że ospa małpia przypomina ospę wietrzną, choć jest od niej dużo mniej zakaźna. - Dotychczas brak jest jasności, co napędza szerzenie się zakażenia, ale istnieje pewne ryzyko, że masowe imprezy mogą przyczynić się do wzrostu liczby zakażeń – wskazała Kujawska-Misiąg.
Małpia ospa. "Należy ją traktować poważnie"
Według dr Grażyny Cholewińskiej małpia ospa prawdopodobnie nie wywoła kolejnej pandemii, jednak należy ją traktować poważnie.
- Najskuteczniejszym sposobem walki z małpią ospą jest unikanie zakażenia. W tym celu należy przede wszystkim unikać kontaktów z zakażonym zwierzęciem lub człowiekiem, nie dotykać padłych zwierząt, zwłaszcza gryzoni. Pacjentów z potwierdzonym zakażeniem należy izolować – powiedziała Cholewińska.