W Polsce potwierdzono pierwszy przypadek małpiej ospy. "Pacjent nie jest polskim obywatelem"
O pierwszym przypadku małpiej ospy w Polsce poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Rzecznik MZ mówi WP, że pacjent nie jest obywatelem Polski i znajduje się na izolacji w szpitalu. Resort zdrowia nie podaje jednak, gdzie wykryto przypadek małpiej ospy.
- Mieliśmy ok. 10 podejrzeń małpiej ospy, próbki są badane. 10 czerwca to dzień, gdy mamy pierwszy przypadek - poinformował szef MZ podczas konferencji prasowej zorganizowanej na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.
Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz powiedział, że pacjent jest na izolacji w szpitalu, przeprowadzono z nim wywiad epidemiologiczny. Resort nie podał jednak miejsca jego hospitalizacji.
- Trzeba zacząć od tego, że nic nam nie grozi. Nie ma mowy o żadnej epidemii, nie ma powodów do niepokoju. Służby zadziałały sprawnie. Pacjent nie jest obywatelem Polski, skierowanie do szpitala nastąpiło od razu po rozpoznaniu podejrzenia małpiej ospy. Wywiad epidemiczny został oczywiście już przeprowadzony, a dane dotyczące rodziny i osób, które kontaktowały się z chorym, zostały zebrane. Wszystkie te osoby są pod nadzorem sanepidu. Sam pacjent cały czas przebywa w szpitalu – mówi Wirtualnej Polsce Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Małpia ospa w Polsce. Co to jest małpia ospa?
Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa. Zwykle występuje w zachodniej i środkowej Afryce. Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia się na resztę ciała. Przypadki zakażenia wirusem małpiej ospy zarejestrowano ostatnio m.in. w Niemczech, Szwajcarii, Hiszpanii, Belgii, Włoszech, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Austrii i w Szwecji.
Małpia ospa rozprzestrzenia się po świecie. Biden: jest to coś, o co wszyscy powinni się martwić
Osoby chore na małpią ospę, zakażone wirusem małpiej ospy oraz podejrzane o zakażenie będą obowiązkowo hospitalizowane. 21 dni wynosić będzie kwarantanna w przypadku narażenia na małpią ospę lub pozostawania w styczności z wirusem - wynika z rozporządzenia ministra zdrowia.
Pod koniec maja minister zdrowia Adam Niedzielski podpisał trzy rozporządzenia w reakcji na przypadki małpiej ospy w Europie. Treść ich opublikowano na stronach Rządowego Centrum Legislacji z adnotacją "skierowane do ogłoszenia".
Małpia ospa w Polsce. Trzy rozporządzenia Niedzielskiego
W pierwszym z rozporządzeń minister zdrowia ogłosił, że małpia ospa oraz zakażenia wirusem zostały objęte przepisami o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Drugie rozporządzenie nakłada obowiązek zgłaszania przez lekarza lub felczera przypadków podejrzenia lub rozpoznania małpiej ospy lub zgonu z jej powodu do właściwego miejscowo państwowego inspektora sanitarnego. Zgłoszenia należy dokonać telefonicznie oraz potwierdzić w postaci papierowej lub elektronicznej.
Wprowadza też obowiązek kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego w przypadku narażenia na ospę małpią lub pozostawania w styczności z wirusem ospy małpiej. Obowiązkowa kwarantanna w przypadku ospy małpiej ma wynosić 21 dni - tak jak w przypadku Eboli (EVD), ospy prawdziwej oraz wirusowych gorączek krwotocznych - licząc od dnia następującego po ostatnim dniu narażenia albo styczności.
Wszystkie trzy rozporządzenia mają wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.