Małopolscy radni uchylili tzw. uchwałę anty-LGBT
Radni małopolskiego sejmiku uchylili tzw. uchwałę anty-LGBT. Może to oznaczać, że województwo małopolskie nie straci unijnych dotacji. Wyniki poniedziałkowego głosowania wskazują, że uchylenia dokumentu chciała również część radnych PiS.
27.09.2021 17:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za odrzuceniem budzącej kontrowersje uchwały głosowało 16 radnych, 7 było przeciw, a 15 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że od głosu w sprawie uchwały wstrzymała się również cześć radnych PiS, co pozwoliło ostatecznie na jej uchylenie. Wśród radnych głosujących przeciwko temu rozwiązaniu znalazł się ojciec prezydenta prof. Jan Duda.
Koniec problemów małopolskiego w staraniach o unijne dotacje?
Decyzja małopolskich radnych może oznaczać koniec problemów województwa związanych z dotacją z Unii Europejskiej. Chodzi o 2,5 miliarda euro, które Komisja Europejska planowała wstrzymać, jeżeli uchwała z 2019 roku pozostałby w mocy. Jeszcze w połowie sierpnia w podobnym głosowaniu radni PiS byli zgodni i zdecydowali wówczas o podtrzymaniu uchwały. Tym razem było jednak inaczej.
Podczas poniedziałkowego posiedzenia sejmiku, między radnymi PiS doszło do sporu Dotyczył on propozycji marszałka Witolda Kozłowskiego, który chciał, by z dokumentu z 2019 usunąć wszelkie zapisy o "ideologii LGBT". Spotkało się to ze sprzeciwem części radnych na czele z Janem Dudą, co doprowadziło do sprzeczki między radnymi PiS. Z jej powodu, start obrad sejmiku został przełożony o kilka godzin.
Wygrał projekt opozycji
Wyniki głosowania oznaczają, że przyjęty został dokument sporządzony przez radnych opozycji, który zakładał uchylenie kontrowersyjnej uchwały. "Uznajemy, że każdy mieszkaniec Małopolski, każdy gość nas odwiedzający, ma prawo czuć się u nas wolnym i równym wobec prawa, korzystając w tym zakresie z pełnej ochrony prawnej" - czytamy w treści aktu przygotowanego przez małopolskich radnych opozycji.
Zadowolenia z poniedziałkowej decyzji sejmiku nie krył radny porozumienia Tomasz Urynowicz. "Deklaracja anty-LGBT w Małopolsce uchylona. Kończy się już ten festiwal żenady. Udało się, chociaż pożegnałem się z funkcją wicemarszałka województwa. Kilka miesięcy dyskusji za nami i w głosowaniu 16 za, 7 przeciw, 15 wstrzymało się. Koniec!" - napisał na Twitterze.