Małgorzata Rozenek-Majdan odpowiada ministrowi PiS Michałowi Dworczykowi ws. in vitro
Burza po programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Szef KPRM Michał Dworczyk komentował w nim wywiad Małgorzaty Rozenek-Majdan, w którym skrytykowała politykę rządu ws. in vitro. Na reakcję celebrytki nie trzeba było długo czekać.
21.08.2019 | aktual.: 22.08.2019 10:28
Małgorzata Rozenek-Majdan w rozmowie z "Newsweekiem" skrytykowała brak finansowania in vitro. We wtorkowej rozmowie z Wirtualną Polską Michał Dworczyk przekonywał, że w służbie zdrowia jest "szereg innych, ważnych schorzeń i wyzwań", które PiS ocenia jako "priorytetowe". - I właśnie z nimi się mierzymy - wskazał.
Do wypowiedzi ministra Rozenek-Majdan odniosła się w środę w obszernym wpisie na Instagramie. "Szanowny Panie Ministrze Michale Dworczyku, dziękuję, że jako szef @premierrp w rozmowie z wp.pl odniósł się Pan do wywiadu udzielonego przeze mnie @newsweekpolska który był głosem 3 mln polskich obywateli dotkniętych chorobą niepłodności. Że wykazał się Pan zrozumieniem dla naszej sytuacji i jasno określił Pan stanowisko rządu wobec in vitro" - czytamy.
"W latach 2013-2016 dzięki rządowemu programowi leczenia niepłodności urodziło się 21 666 dzieci. Koszt 244 mln zł, czyli jedno dziecko wymagało pomocy od państwa w kwocie 11 200 zł. W ten sposób państwo wsparło przyjście na świat obywatela, który przez najbliższe dekady swojego życia będzie płacił podatki i odkładał na emeryturę" - pisze Rozenek-Majdan.
"Doceniam program 'Rodzina 500 plus' jako formę wsparcia rodzin, ale demograficznie okazał się on klęską. W 2017 roku koszt 20 mld zł, wzrost między 20 a 25 tys. urodzeń. Narodziny jednego obywatela wymagały pomocy z budżetu Państwa na poziomie ok. 1 mln zł. GUS bije na alarm - starzejemy się jako społeczeństwo. In vitro to inwestycja państwa w naszą przyszłość" - wskazuje.
Rozenek-Majdan przypomina, że PiS szło do ostatnich wyborów z hasłem: "Masz prawo do europejskiego poziomu życia". "Bardzo się cieszę, że będziemy silnym i liczącym się państwem, w którym obywatele żyją jak inni członkowie UE. I wierzę, że wreszcie skończymy z dalekim od europejskich standardów myśleniem w polskiej służbie zdrowia: ALBO-ALBO. Albo leczenie jednych obywateli, albo drugich. Wszyscy jesteśmy obywatelami tego samego kraju. I wszyscy mamy prawo do opieki ze strony państwa na takim samym poziomie" - podsumowuje.
Dworczyk, dopytywany we wtorek w programie "Tłit", czy finansowanie in vitro planowane jest w kolejnej kadencji, odpowiedział: "Według mojej wiedzy - nie. Ale trzeba o to pytać ministerstwo zdrowia".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl