Małgorzata Kidawa-Błońska: nie będę brała udziału w tych wyborach
- Nie będę brała udziału w tych wyborach - oświadczyła w Sejmie Małgorzata Kidawa-Błońska. Tym samym wicemarszałek potwierdziła wczorajsze doniesienia medialne o rezygnacji z walki o Pałac Prezydencki.
- Polityk musi być odważny i mówić najtrudniejsze rzeczy. Wierzę, że moja formacja te wybory wygra - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska. Dodała, że "ponosi odpowiedzialność za spadki sondażowe partii", dlatego podjęła decyzję o wycofaniu się z elekcji. - Gdyby nie mój głos o bojkocie 10 maja, to pewnie one by się odbyły. A tak to ludzie zaczęli o tym mówić i Kaczyński się z tego planu wycofał. Senat i samorządy spowodowały, że mamy szansę na wolne i demokratyczne wybory. Mam nadzieję, że Polacy w takich wyborach wezmą udział - tłumaczyła polityk.
"Wyrazy szacunku dla pani marszałek Kidawy-Błońskiej za start! Walka o urząd prezydencki do łatwych nie należy (Kto uczestniczył ten wie). Dziękuje za kulturalną rywalizację. Powodzenia w dalszej pracy dla Polski" - skomentował na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
"Samotnie, w pustej sali kolumnowej. Bez wsparcia liderów, sztabu, działaczy. Komunikacyjna katastrofa. Nie pani marszałek, a partii, która jej to zafundowała" - podsumował wystąpienie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej dziennikarz WP Michał Wróblewski.
Zobacz też: Wybory 2020 - tym razem się uda? "Jarosław Kaczyński ma za sobą dwie instytucje"
Małgorzata Kidawa-Błońska rezygnuje. Zarząd PO wybierze nowego kandydata
Tym samym potwierdziły się informacje Wirtualnej Polski o zmianie kandydata PO na prezydenta. Na decyzję kierownictwa partii - jak mówili przedstawiciele PO - miały fatalne sondaże wicemarszałek Sejmu przeprowadzane na wewnętrzny użytek partii. - Kidawa musiała zostać 'zrezygnowana' - gorzko żartowali rozmówcy WP z okolic partii.
W gronie prawdopodobnych kandydatów PO na prezydenta znajduje się Rafał Trzaskowski. I choć prezydent Warszawy podczas środowej konferencji prasowej zaprzeczał medialnym doniesieniom, to ma być już "po słowie" z Platformą Obywatelską. Oficjalna decyzja zostanie ogłoszona po posiedzeniu zarządu partii. Te zaplanowano na 10.
- Te wybory są nowymi wyborami. Po tym zarządzie będziemy bliżej zwycięstwa. Podczas spotkanie będziemy rozmawiać o strategii, planach na kampanię, ale także o personaliach. Z grona medialnych kandydatów sami państwo wiecie, że każdy z nich może pokonać Andrzeja Dudę - mówił przed wejściem do siedziby partii rzecznik PO Jan Grabiec.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl