Malezja chce sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ ws. konfliktu w Strefie Gazy
Malezja w imieniu krajów muzułmańskich
domagać się będzie pilnego zwołania nadzwyczajnej sesji
Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w sprawie konfliktu w
Strefie Gazy - poinformował w poniedziałek malezyjski premier
Abdullah Ahmad Badawi.
Szef malezyjskiego rządu zapowiedział przeprowadzenie w nowojorskiej siedzibie ONZONZ konsultacji w tej sprawie z przedstawicieli 57 państw, wchodzących w skład Organizacji Konferencji Islamskiej (OKI). Podkreślił, iż OKI zabiegać będzie o potępienie przez Zgromadzenie operacji izraelskiej w Strefie Gazy. Wyraził też pogląd, iż na forum Zgromadzenia Ogólnego Stany Zjednoczone nie będą w stanie zablokować decyzji ONZ.
Sesja Zgromadzenia NZ - zapowiedział Badawi - miałaby odbyć się pod hasłem "Zjednoczeni dla pokoju". Inicjatywę w tej sprawie - jak wyjaśnił - podjęli zgromadzeni w Rijadzie w czasie weekendu ministrowie spraw zagranicznych państw OKI, apelując też do wszystkich krajów o współpracę z krajami islamskimi w doprowadzeniu do realizacji takiej inicjatywy.
USA uniemożliwiły w sobotę uchwalenie przez Radę Bezpieczeństwa ONZ forsowanego przez Libię projektu oświadczenia wzywającego do natychmiastowego wstrzymania ognia w Strefie Gazy. Zwołane w trybie nadzwyczajnym posiedzenie zakończyło się bez rezultatu.