Maleją szanse Cimoszewicza na stanowisko w RE
Polski kandydat na sekretarza generalnego
Rady Europy Włodzimierz Cimoszewicz może przepaść w głosowaniu z
powodu braku poparcia socjalistów, donosi "Dziennik".
Jak podaje gazeta problemem może być występowanie Cimoszewicza jako senatora niezależnego. Właśnie ta kwestia może okazać się największym problemem. Podczas przesłuchania przez frakcję socjalistów w Radzie Europy niemieccy socjaliści wypytywali dlaczego nie jest członkiem klubu SLD.
Mimo szczegółowego tłumaczenia Cimoszewicz mógł dużo stracić w oczach przesłuchujących go polityków. Jego konkurent - norweski socjalista Thorjorn Jagland, w rozmowie z politykami RE podkreślał swoje silne związki z lewicą.
Tutaj źródła problemów polskiego kandydata doszukuje się Bogusław Sonik. -Cała akcja socjalistów będzie skierowana na popieranie własnego kandydata. Będą dla niego szukać dodatkowych głosów - komentuje sytuację deputowany PO.