"Małe Guantanamo" w amerykańskiej bazie w Kosowie
Komisarz praw człowieka w Radzie Europy, Hiszpan Alvaro Gil Robles oświadczył, że we wrześniu 2002 r. widział na terenie amerykańskiej bazy wojskowej NATO w Kosowie swego rodzaju replikę obozu-więzienia Guantanamo - napisał dziennik "Le Monde".
25.11.2005 18:20
Więzienie to było umiejscowione w bazie Camp Bondsteel koło Ferizaju, na południe od Prisztiny, i "stanowiło w najmniejszych szczegółach kopię Guantanamo" - powiedział Gil Robles, który dodał: "Zażądałem wówczas wyjaśnień w tej sprawie".
Komisarz RE tak opisuje w wypowiedzi dla paryskiego dziennika obóz-więzienie, które oglądał na terenie amerykańskiej bazy: "Maleńkie drewniane baraki otoczone wysokimi zasiekami z drutu kolczastego, a w każdym baraku od piętnastu do dwudziestu więźniów ubranych w pomarańczowe kombinezony, jak w Guantanamo" na Kubie.
"Le Monde" określa bazę Camp Bondsteel, zbudowaną w 1999 roku, jako "największą bazę USA powstałą od czasów wojny wietnamskiej".
Pewna Amerykanka, żołnierz, która wchodziła w skład personelu obozu-więzienia wyjaśniła komisarzowi Rady Europy, że została tam przydzielona po odbyciu służby w amerykańskiej bazie Guantanamo.
Gil Robles wspomina, że był "zaszokowany" tym widokiem oraz "losem więźniów".
Komisarz złożył wizytę w Camp Bondsteel wraz z ówczesnym dowódcą oddziałów KFOR (sił wielonarodowych NATO rozlokowanych w Kosowie od 1999 r.), francuskim generałem Marcelem Valentinem.
Podobnie jak w Guantanamo, również w Camp Bondsteel przetrzymywani nie mają dostępu do adwokata, ani nie stosuje się w stosunku do nich żadnych procedur prawnych.
Zaraz po wizycie Gil Robles zażądał zlikwidowania więzienia i zaniechania brutalnych metod traktowania więźniów. Zapewniono go wówczas, że nastąpi to najdalej w ciągu roku - pisze "Le Monde".
Gil Robles wypowiedział się na temat obozu w Kosowie nazajutrz po ogłoszeniu w środę przez Radę Europy rozpoczęcia pierwszego oficjalnego dochodzenia na temat informacji dotyczących przewożenia i więzienia przez CIA domniemanych islamskich terrorystów w różnych krajach Europy.
Zastrzegł się jednak, że nie dysponuje konkretnymi informacjami, które pozwalałyby powiązać sprawę bazy Camp Bondsteel z przedmiotem dochodzeń prowadzonych przez Radę Europy.
Baza Camp Bondsteel jest głównym ośrodkiem przetrzymywania więźniów, jakim dysponuje KFOR i stale stacjonuje w niej ok. 6.000 żołnierzy i oficerów.