Samolot runął na ziemię. Wiceprezydent Malawi zginął na miejscu

Samolot Sił Obronnych Malawi zniknął z radarów w poniedziałek w czasie lotu ze stolicy kraju, Lilongwe, do oddalonego o 370 km na północ miasta Mzuzu. Od tamtej pory nie udało się nawiązać łączności z załogą.

Wiceprezydent kraju Saulos Chilima leciał do Mzuzu, by reprezentować rząd na pogrzebie byłego ministra Ralpha Kasambary, który zmarł trzy dni wcześniej - podała stacja BBC.

We wtorek malawijski rząd poinformował, że Saulos Chilima zginął w katastrofie lotniczej wraz z żoną i ośmioma innymi osobami.

W oświadczeniu przekazano, że "niestety wszyscy obecni na pokładzie zginęli". Prezydent Lazarus Chakwera ogłosił wtorek dniem żałoby narodowej.

W czerwcu 2022 roku Saulos Chilima został zawieszony w sprawowaniu urzędu w związku ze skandalem korupcyjnym, który dotyczył rządowych kontraktów o wartości 150 mln dolarów. W maju tego roku sąd w Malawi uchylił zarzuty wobec wiceprezydenta.

Przeczytaj również:

Kaczyński chce zmian w PiS. Przed wyborami prezydenckimi partię może czekać rewolucja

Decyzja Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rosja nie zablokowała rezolucji

Źródło: cbsnews.com