Makabryczny wypadek. 18‑latek nie miał szans
W miejscowości Brody doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 18-letni kierowca toyoty. Auto zderzyło się z autobusem na krajowej ósemce.
W niedzielę, po godz. 2, na drodze krajowej nr 8 między Augustowem a Białymstokiem doszło do tragicznego wypadku. W miejscowości Brody czołowo zderzyły się autobus i samochód osobowy.
- Autobus jechał z Litwy do Berlina. Podróżowało nim dziesięć osób. Jego kierowca trafił do szpitala. Niestety kierowca toyoty zginął na miejscu - mówi serwisowi poranny.pl Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji. Ofiarą jest 18-letni mężczyzna.
Działania ratunkowe
W momencie przyjazdu służb ratunkowych ranny kierowca autobusu był uwięziony w kabinie. Drugi kierowca autobusu oraz ośmioro pasażerów narodowości litewskiej i łotewskiej opuścili pojazd samodzielnie. Po ocenie stanu podróżnych przez pogotowie ratunkowe, dwie osoby otrzymały pomoc medyczną, ale nie wymagały hospitalizacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katastrofa lotnicza w USA. Nagrania z akcji służb
Z uwagi na niską temperaturę, rozstawiono dwa namioty pneumatyczne z Posterunku JRG Sokółka w Dąbrowie Białostockiej oraz OSP KSRG Suchowola. W uzgodnieniu z wójtem Korycina uruchomiono lokal zastępczy w świetlicy jednostki OSP Ostra Góra. Na miejscu zdarzenia obecny był również Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Sokółce.
Akcja straży pożarnej
Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i pojazdów, zabezpieczeniu wycieków oraz oświetleniu terenu działań. Strażacy przystąpili do uwolnienia uwięzionego kierowcy autobusu przy użyciu narzędzi hydraulicznych i wyciągarek samochodowych. Poszkodowany został ewakuowany z pojazdu i przewieziony do szpitala.
Źródło: poranny.pl/OSP Krukowszczyzna