Trwa ładowanie...

Horror w Niemczech. Pies wykopał ciało młodego Polaka

Na polu kukurydzy w Niemczech pies wykopał ciała dwóch mężczyzn. Jednym z nich był 25-latek z okolic Gdańska. Tożsamość denata udało się ustalić po charakterystycznym tatuażu. Wciąż jednak nie wiadomo, jak zginął młody mężczyzna.

Zmarłego Polaka zidentyfikowali po tatuażuZmarłego Polaka zidentyfikowali po tatuażuŹródło: Policja w Münster, Unsplash
d427lio
d427lio

Makabrycznego odkrycia dokonały 8 września wieczorem w niemieckim mieście Gronau (Nadrenia Północna-Westfalia) dwie kobiety. Podczas spaceru ich pies wykopał z ziemi but. Chwilę później okazało się, że na polu kukurydzy zakopane zostały ciała dwóch mężczyzn. Znajdowały się w stanie znacznego rozkładu. Według wstępnych opinii biegłego mogły leżeć w ziemi co najmniej od tygodnia.

Policja w Münster pod nadzorem miejscowej prokuratury wszczęła śledztwo. Zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji, a policjanci z wydziału zabójstw skupili się na tym, aby ustalić tożsamość zmarłych.

Ciało Polaka zidentyfikowali po tatuażu

Jak poinformował we wtorek (24 września) prokurator Martin Botzenhardt, udało się ustalić tożsamość jednego z mężczyzn dzięki charakterystycznym tatuażom na jego ciele (chodzi o napis "Dobry człowiek" na brzuchu, ciąg liczb "1312", krzyż na plecach i - przede wszystkim - głowę kobiety-demona na przedramieniu, tzw. sukkuba). Przeprowadzone badania DNA potwierdziły, że to 25-latek z okolic Gdańska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Ziobro stanie przed komisją? "Będzie jakiś formalny ping-pong"

Teraz niemieccy śledczy próbują odtworzyć przebieg wydarzeń i znaleźć odpowiedzi na pytania, kiedy i w jakim celu 25-latek wyjechał z Polski oraz czy towarzyszyły mu inne osoby. Wstępnie ustalono, że mógł wcześniej przebywać na terenie Holandii.

d427lio

Sekcja zwłok nie wykazała jednak bezpośredniej przyczyny śmierci Polaka. Wciąż nie wiadomo też, kim był drugi mężczyzna. Policja podała jego rysopis: około 2 m wzrostu i 100 kg wagi, umięśniony, z rudą brodą, w wieku ok. 25-35 lat.

- Badania toksykologiczne są w toku. Mamy nadzieję, że dostarczą one informacji na temat przyczyny śmierci i tego, czy udział w niej miały osoby trzecie - wyjaśnia prokurator Botzenhardt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d427lio
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d427lio
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj