Pomorskie. Makabra na polu. Rolnik zginął na miejscu
Tragiczny wypadek na polu w miejscowości Dziemiany na Pomorzu. Jak informują służby, nie żyje mężczyzna, który został wciągnięty przez maszynę do prac rolniczych. Sprawę bada prokuratura. Zatrzymano 35-latka.
03.06.2021 23:04
Dramatyczny wypadek na roli w miejscowości Dziemiany (woj. pomorskie). Jak informują służby, do tragedii doszło w czwartek 3 maja wczesnym popołudniem.
Dziemiany. Tragedia na roli. Nie żyje rolnik
Pierwsze zgłoszenie o wypadku wpłynęło do stanowiska kierowania służb w Kościerzynie około godziny 15. Na miejsce wysłano policję, straż pożarną oraz ratowników pogotowia medycznego.
Na miejscu w Dziemianach policja potwierdziła informację o wypadku. Z ustaleń służb wynika, że do tragedii doszło w czasie prac polowych.
Będzie rozbudowa ośrodka w Gostyninie. Wiceminister Michał Woś o szczegółach
- Mężczyzna został wciągnięty przez maszynę i doznał ciężkich obrażeń ciała - przekazał w rozmowie z serwisem gp24.pl Piotr Kwidziński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie.
Dziemiany. Maszyna wciągnęła rolnika. To kolejny taki wypadek
Jak dodał policjant, mimo prób reanimacji przez funkcjonariuszy oraz ratowników pogotowia medycznego, rolnika nie udało się uratować. 61-letni mężczyzna zginął na miejscu.
Z informacji służb wynika, że w wyniku tragicznego zdarzenia w Dziemianach początkowo zatrzymany został 35-letni mężczyzna, który kierował maszyną. W badaniu na obecność alkoholu okazało się, że wydmuchał 0,55 promila. Jednak po przesłuchaniu przez prokuraturę został on zwolniony do domu. Ustalono, że to 61-latek podszedł zbyt blisko maszyny, która w efekcie go wciągnęła.
To kolejny taki wypadek w ostatnich dniach. W środę w Starym Barkoczynie mężczyzna wpadł na maszynę do rozrzucania siana. Mimo obrażeń twarzoczaszki, rolnik przeżył.
Źródło: gp24.pl