Makabra na cmentarzu. Zabójca 39‑latki z Austrii zostawił list
Makabryczne odkrycie na czeskim cmentarzu. Między grobami ujawniono zwłoki zamordowanej kobiety. Podejrzany o zabójstwo austriacki polityk powiesił się w stodole.
To prawdopodobnie tragiczna historia związku, który zakończył się śmiercią obojga partnerów - pisze austriacki "Kurier".
Tydzień temu policja przyjęła zgłoszenie o zaginięciu 39-letniej mieszkanki Arbesbach w Dolnej Austrii. Poszukiwania trwały do niedzieli, kiedy to zwłoki kobiety zostały znalezione na czeskim cmentarzu, niedaleko granicy austriacko-czeskiej. Leżące między grobami ciało ujawnił przypadkowy świadek.
We współpracy z austriacką stroną czescy śledczy wszczęli postępowanie w kierunku zabójstwa. W mediach społecznościowych udostępnili zdjęcia z miejsca zbrodni i zaapelowali o kontakt do każdego, kto ma w tej sprawie jakiekolwiek informacje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martwy polityk podejrzany o zabójstwo
Austriaczka zginęła od strzału w głowę. Podejrzanym o zabójstwo był jej były partner, 34-letni David G, polityk austriackiej nacjonalistyczno-konserwatywnej partii FPÖ. Policjanci z Austrii znaleźli samochód mężczyzny w pobliżu Langenlois, a w nim list pożegnalny. Natychmiast rozpoczęto zakrojoną na szeroką skalę akcję poszukiwawczą, do udziału w której zaangażowane zostały policyjne helikoptery i jednostki specjalne Cobra. Mundurowi zaapelowali też do mieszkańców okolicy, by powstrzymali się od pieszych wędrówek z racji tego, że poszukiwany może być uzbrojony i niebezpieczny.
Późnym popołudniem w poniedziałek, w stodole na terenie Schiltern, znaleziono zwłoki Davida G. Podejrzany o zabójstwo byłej partnerki polityk popełnił samobójstwo przez powieszenie.
W rozmowie z austriackimi mediami rzecznik partii przyznał, że zarówno sprawca, jak i ofiara byli członkami FPÖ. - To tragedia i absolutne szaleństwo - skwitował. Tymczasem wiedeńskie media donoszą, że jest to już 24 zabójstwo kobiety w Austrii w tym roku.
Źródło: "Kurier", Policja czeska