Majówka 2019. Droga dojazdowa na Morskie Oko zablokowana. Powodem tłumy

Morskie Oko okazało się miejscem, które turyści masowo wybrali na majówkę. Efekt? Stoją w korku na kilka kilometrów, który sięga Polacy Zgorzelisko. Brakuje miejsc parkingowych. Strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują, żeby zmienić plany i wybrać alternatywę.

Zdjęcie archiwalne/Strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego odradzają podróż nad Morskie Oko

Źródło zdjęć: © East News | GERARD/REPORTER

oprac. Anna Kozińska

2 maja 2019, 13:05

Hala Gąsienicowa, Dolina Chochołowska, Biały czy Kasprowy Wierch - to alternatywy dla Morskiego Oka, które proponują strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zwracają się do turystów, którzy nie chcą spędzić majówki w korku.

Jak informuje Interia, na drodze dojazdowej do Morskiego Oka utworzył się bowiem ogromny - kilkukilometrowy - korek, sięgający Polany Zgorzelisko. Brakuje miejsc parkingowych. Oznacza to, że nie najlepsza pogoda - silny wiatr i przelotny deszcz - nie zrażają turystów.

- Nie ma żadnego miejsca postojowego na terenie parku, tym bardziej po stronie słowackiej. Jeśli możecie, wykorzystajcie dzisiaj inną opcję turystyczną. Pod Morskim Okiem jest bardzo duża rzesza turystów, która czeka w samochodach na miejsce postojowe. Jako strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego apelujemy, by wybrać dziś np. Halę Gąsienicową, Kasprowy Wierch, Dolinę Białego, Kościeliską czy Chochołowską - podkreślił komendant straży Tatrzańskiego Parku Narodowego Edward Wlazło.

Jak dodaje portal tatromaniak.pl, problem jest tez z transportem publicznym. "Przy dworcu w Zakopanem stoi długa kolejka oczekujących na jadące w tamtym kierunku busy" - donosi.